HTC to tajwańska firma, która na dobre zadomowiła się w świecie high-endowych oraz mid-endowych smartfonów, zazwyczaj tworzonych na platformę Google Android, jednak akcentującą też swoją obecność w świecie mobilnych okienek od Microsoftu. Zdaniem bloomberg’a, HTC już wkrótce czeka spadek ilości sprzedanych urządzeń.
Gdzie zdaniem Bloomberg’a leży główny problem HTC? Otóż w braku otwarcia się na sektor low-endowy, który skutecznie został zagospodarowany przez Samsunga. Bonie Chang, analityk, wypowiada się o przyszłości HTC następująco:
HTC nie ma takiego samego blasku, jak kiedyś. Brakuje zarówno ciekawych projektów, jak i marketingu, porównywalnego do tego, jaki robi Samsung. Podczas gdy Samsung tracił rynek, zdołał przejść do low-endowych telefonów, które są popularne w Chinach.
Idąc tokiem myślenia Chang’a, HTC nie otrzyma takiej szansy jak Samsung, aby odbić się nieco w wynikach sprzedaży w sektorze mało wymagających, tanich urządzeń. Najzwyczajniej w świecie, tajwańska firma po prostu takim sprzętem raczej nie dysponuje.
Warto zauważyć, że na giełdzie w Tajpeju, po ogłoszeniu tych niezbyt pozytywnych prognoz, akcje HTC spadły o 5.8%, co jest najgorszym wynikiem od września 2010 roku. Tajwańczycy są w stanie wydźwignąć się z tego niewielkiego dołka, jednak wydaje się, że polityka firmy musi ulec pewnym – dość dużym – zmianom.
źródło: bloomberg.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
