Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy można było słyszeć wiele głosów na temat kondycji fińskiej Nokii. Twierdzono między innymi, że znany producent stoi na ostrzu noża i uratować go może tylko fala telefonów z Windows Phone na pokładzie. Jednym z najnowszych i najwcześniejszych urządzeń tego typu jest Nokia Lumia 800 – sprzęt, który jak dotąd świętuje same sukcesy. Najpierw mieliśmy dobrą sprzedaż w systemie pre-order we Francji, a teraz puste magazyny w Anglii. Czy smartfon Nokii rzeczywiście jest aż tak dobry? Sprawdźmy.
Nokia Lumia 800 – cena
Nokia Lumia 800 – specyfikacja
- Procesor 1.4 GHz (jednordzeniowy) Snapdragon
- 512MB RAM
- 16GB wbudowanej pamięci
- Windows Phone 7.5 Mango
- Ekran 3.7 cala, ClearBlack AMOLED, 480 x 800 pikseli, Gorilla Glass
- Obsługa kart microSIM
- Aparat 8MP z AF oraz podwójną diodą LED, optyka CarlZeiss
- Video HD (720p) 30 klatek na sekundę
- wymiary: 116.5 x 61.2 x 12.1 mm, 142g
Nokia Lumia 800 – wideo recenzja
Na początek możecie zapoznać się z wideo recenzją w języku angielskim, pochodzącą z serwisu phonearena.
Co w pudełku?
W pudełku z Nokią 800 można znaleźć:
- Telefon Nokia Lumia 800
- instrukcje obsługi w różnych językach
- pokrowiec na telefon
- kabel USB
- ładowarka sieciowa
- słuchawki
Zapraszamy również do obejrzenia krótkiego filmiku, na którym redaktorzy serwisu pocketnow otwierają pudełko z Nokią 800.
Prawie jak Nokia N9?
Elop nieco przesadził twierdząc, że Nokia 800 to „udoskonalona” wersja Nokii N9. Jest to całkowicie błędne stwierdzenie. Powiem jednak więcej, ono nie tylko jest błędne, ale wręcz kompletnie odwrotne do rzeczywistości. Lumia 800 została zubożona o funkcje, jakie posiada N9. W nowym smartfonie nie uświadczymy przedniej kamery do wideo-rozmów, zmniejszono również wielkość ekranu ze względu na przyciski systemowe, które zajmują jednak trochę miejsca (z 3,9-cala zrobiło nam się 3,7-cala). Zmianie uległa także wielkość pamięci RAM – zamiast 1 GB mamy 512 MB, a co więcej – w Lumii 800 mamy do dyspozycji tylko wersję z 16 GB pamięci użytkowej (w przypadku N9 mogliśmy wybierać między 16, 32 a 64 GB). Na koniec należy jeszcze wspomnieć o braku NFC.
Z drugiej jednak strony, Lumia 800 zachowała większość najlepszych cech N9. Mamy tutaj na myśli poliwęglanową obudowę, poniekąd bardziej odporną na zarysowania i wypukły ekran pokryty warstwą ochronna Gorilla Glass. A wszystko to pasuje do siebie tak doskonale, jak w przypadku N9. Pozostała wciąż ta sama, smukła i estetyczna linia, która sprzyja trzymaniu słuchawki w dłoni. Telefon leży po prostu znakomicie, a komfort pracy jest bardzo wysoki.
Budowa
Na lewej ścianie urządzenia nie znajdziemy nic. Na prawą listwę trafił tzw. „rocker” (przycisk regulujący, m.in. głośność), przycisk wybudzania telefonu i blokowania go oraz fizyczny spust migawki. Właśnie fizyczny spust migawki jest elementem, dzięki któremu Lumia 800 może wydawać się lepsza od Nokii N9. Warto też podkreślić, że przyciski nie są zrobione z plastiku, lecz z metalu. Na dolnej ścianie telefony znajduje się głośnik oraz mikrofon. U góry znajdziemy wejście audio mini jack 3,5mm, i klapy mieszczące gniazdo micro-sim oraz port micro USB.
Trudno jednoznacznie ocenić ogólne piękno tego telefonu. Podobno ta konstrukcja ma równie wielu zwolenników, co przeciwników. Nie zmienia to jednak faktu, że sprzęt świetnie trzyma się w dłoni, a komfort pracy jest po prostu bardzo wysoki, czego nie można powiedzieć w przypadku niektórych telefonów konkurencji. Nie jest to jednak smartfon pozbawiony wad. Podobnie jak to było w przypadku Nokii N9, mamy tutaj zbyt kruchą klapkę osłaniającą port micro USB. Nietrudno go zgiąć i złamać, w szczególności biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że może nam zdarzyć się go po prostu nie domknąć i już mamy problem gotowy. Niby nic, ale jednak może sprawić kłopot.
Redaktorzy jednego z zachodnich serwisów mieli też do czynienia z kilkoma losowymi problemami. Na przykład zdarzyło się, że telefon po prostu się wyłączył podczas rozmowy bez żadnego wcześniejszego ostrzeżenia. Potem ponownie się uruchomił i zasygnalizował, że bateria jest jeszcze pełna w co najmniej 50%. Przy innej okazji telefon odmówił połączenia z ładowarką. I choć oba problemy były krótkotrwałe i udało się je zażegnać, to jednak nie świadczą one dobrze o tym modelu.
Warto również wspomnieć o ostrych krawędziach telefonu. Nie wszystkim mogą one przypaść od gustu, szczególnie podczas wkładania słuchawki do kieszeni. Do tego słuchawka jest nieco gruba (w porównaniu z konkurencją) – mierzy całe 12,1 mm, co jest kiepskim wynikiem w porównaniu z niedawno recenzowaną Droid RAZR, która z kolei mierzy zaledwie 7,1 mm grubości.
Wydajność i czas pracy baterii
Nokia Lumia 800 została wyposażona w jednordzeniowy procesor Qualcomm MSM8255. Jest to dokładnie ten sam model, który możemy znaleźć na pokładzie modelu HTC Titan. Jednak Nokia zdecydowała się nie podkręcać aż tak bardzo częstotliwości taktowania procesora. Także u Nokii mamy do czynienia z częstotliwością rzędu 1,4 GHz, a u HTC 1,5 GHz. Czy sprawia to aż tak wielką różnicę w codziennym użytkowaniu? Raczej nie. Ciężko ją w ogóle zauważyć. Czasem można doświadczyć drobnego opóźnienia przy otwieraniu takich aplikacji, jak Nokia Drive czy Nokia Music. Jednak jesteśmy pewni, że Lumii 800 nie będą kupować wyjątkowi pasjonaci wydajności.
Jeśli chodzi o testy benchmarkowe, to w przypadku WPBench Lumia uzyskała wynik 86 w porównaniu z 96 Titana. Za ten wynik możemy po części winić wolniejszy zegar procesora, ale raczej większość winy leży po stronie wolnej komunikacji słuchawki pomiędzy pamięcią a systemem. Podobnie sprawa miała się w teście Sun Spider Javascript Lumia uzyskała wynik 6956 ms przy 6651 ms Titana. Jest pewna różnica, lecz nie aż tak wielka.
Bateria Nokii 800 może pochwalić się pojemnością 1450 mAh. Na rynku jest wiele telefonów o dużo większej pojemności baterii, jednak ten model nadrabia swoją energooszczędnością. Przy bardzo intensywnym użytkowaniu Lumia powinna wytrzymać spokojnie jeden dzień. Jeśli korzystamy w miarę umiarkowanie z naszego telefonu, to możemy zapewnić jej dwa dni pracy. Jeśli chodzi o kwestię połączeń 3G lub HSDPA to Nokia wie co robi ze swoimi telefonami. Nie ma z tym najmniejszego problemu. Radzi sobie bardzo dobrze i nikt nie miał co do tego żadnych zastrzeżeń.
Wyświetlacz
Mango po raz pierwszy mówi „cześć” ekranowi AMOLED. Czy na dobre wypada ten romans samym użytkownikom? Nie do końca, jednak ci którzy nie mieli jeszcze do czynienia z AMOLED’em, nie powinni doświadczyć żadnego rozczarowania. Kluczowym asem w rękawie Nokii jest technologia ClearBlack. Polega ona na uzyskaniu bardzo głębokiej czerni na wyświetlaczu.
W praktyce AMOLED w Lumii radzi sobie bardzo dobrze. Niestety nie nadaje się on za dobrze do obsługi w pełnym słońcu, ale tak naprawdę nie będziemy przecież czytać e-booków skąpani w blasku słońca – od tego mamy e-ink. Kafelki MS wyglądają na tym wszystkim bardzo ładnie.
Jednak Finowie nie są w ciemię bici. Ze względu na cenę, zastosowali w Lumii 800 nieco tańszą (i gorszą) technologię PenTile. Przez to niestety komfort pracy jest znacznie obniżony. Co więcej, niektórzy użytkownicy twierdzą, że w przypadku stosowania tej właśnie technologii ekran może wydawać się nieco zielonkawy. Pewnie niedoskonałości widoczne są gołym okiem. Jeśli chodzi o tekst (w szczególności znaków małą czcionką) to widać wyraźne „szumy” na krawędziach. Ciekawscy mogą zerknąć na grafikę poniżej. Pierwsza czcionka pochodzi z Lumii 800, druga z iPhone’owej Retiny, a trzecia z modelu HTC Titan. Jest różnica?
Aparat
Aparat fotograficzny z matrycą o rozdzielczości 8 Mpix jest dokładnie tym samym modelem, co w Nokii N9 – jednym z najwyższej klasy w telefonach komórkowych. Dlaczego? Optyka Carla Zeiss’a w połączeniu z przesłoną f/2,2 pozwala na stosunkowo dobre osiągi, nawet przy słabym świetle.
Istnieją dwa sposoby na zrobienie zdjęcia. Można wcisnąć do połowy fizyczny spust migawki, celem ustawienia ostrości i ekspozycji, a następnie nacisnąć mocniej w celu zapisania ujęcia. Można też po prostu dotknąć ekranu wyświetlacza i w ten sposób zrobić zdjęcie. Z jednym tylko zastrzeżeniem: ustawienie ostrości i ekspozycji nie będzie wtedy aż tak szczegółowe. Lumia 800 posiada automatyczny balans bieli, jednak gdy bardzo dużo kombinujemy ze światłem, lepszą opcją będzie ustawienie manualne.
Próbki wideo wyraźnie pokazują, że Lumia czasami nie radzi sobie z automatyczną regulacją ostrości (autofokusem) podczas nagrywania. Jeśli ruszamy dużo telefonem i często zmieniamy filmowane obiekty, czy scenerię to ostrość może wyglądać różnie. Oczywiście dużo lepiej to wygląda na rozdzielczości VGA, ale kto dzisiaj jej używa? Poniżej możecie znaleźć poglądowe wideo nakręcone Nokią 800 pochodzące z serwisu mobileburn oraz phonearena.
System i aplikacje
Istnieje duża szansa, że Nokia Lumia 800 będzie dla wielu użytkowników pierwszym telefonem z Windows Phone na pokładzie. Dlatego dla ich wiadomości warto podkreślić fakt, że jest to system niewiarygodnie łatwy w obsłudze, miły dla oka i ciekawy. Z pewnością przypadnie do gustu użytkownikom, którzy chcą wyróżniać się na tle tych co mają iOS lub Android’a.
Co jednak bardzo boli w przypadku telefonów z WP to brak karty pamięci. Być może dla niektórych jest to chleb powszedni, jednak dla tych co przyzwyczajeni są do tego „standardu” (w przypadku Androida) mogą poczuć się nieco rozczarowani. No cóż, nie można mieć wszystkiego. Klawiatura ekranowa w WP jest na wysokim poziomie. Łatwa w użyciu, działa świetnie.
Wprawdzie na pokładzie może zabraknąć wielu aplikacji, które stały się szczególnie popularne w przypadku innych systemów operacyjnych (takich jak Dropbox czy Spotify), ale jednak Microsoft stara się je zastępować własnymi (Skydrive). Czy to dobrze? Myślę, że tak. Miejmy nadzieję, ze firma postara się dostarczać jak najwięcej nowych rozwiązań dla swoich użytkowników, aby sprostać konkurencji.
Faktem zasługującym na szczególne oklaski jest to, że Nokia wyposażyła Lumię 800 w nawigację Navteq, która obejmuje 90 krajów, a także działa w trybie offline. Chcesz się dostać z punktu A do punktu B, który znajduje się w Mozambiku? Nic prostszego, pobierasz plik 15MB i możesz jechać. Navteq może dać powody do wstydu dla Google Maps czy TomTom.
Nokia Music daje dostęp do odtwarzacza od ręki zapewniając pełną funkcjonalność Mix Radio. Możemy po prostu słuchać muzyki w sieci, bez większego problemu, tak długo jak mamy dostęp do internetu. Fajnie działa wyszukiwarka utworów. Możemy np zawęzić nasz obszar poszukiwań do danego gatunku czy danych lat i czekać na wynik.
Podsumowanie
Czy powinieneś zainwestować w Nokię Lumię 800? Niewątpliwie jest to telefon, na który warto zwrócić uwagę. Lecz czy jest to słuchawka dla Ciebie, to zależy już od kilku czynników. Jeśli zależy Ci na wielo-rdzeniowych, wydajnych procesorach, karcie pamięci, wysokiej rozdzielczości i dużych wyświetlaczach to ten telefon z pewnością nie jest dla Ciebie.
Jeśli jednak cenisz sobie prostotę obsługi i nie stawiasz wyśrubowanych wymagań, ten sprzęt może Ci przypaść do gustu. Elop powiedział: WP jest systemem do obsługi którego nie musisz być informatykiem, w przeciwieństwie do Androida. Faktycznie, tak jest naprawdę. Aby ustawić coś w WP czy zmienić nie musimy się na tym „znać”. Większość rzeczy robi się intuicyjnie.
Chodzą również pogłoski, że Nokia może być szczególnie łaskawie traktowana przez Microsoft w związku z podpisaną przez nich umową. Jeśli tak będzie, to Nokia 800 stanie się najlepszym wyborem telefonu z platformą Windows Phone z dostępnych na rynku.
Źródła: engadget, pocketnow, phonearena, mobileburn, chip.pl, gsmarena. Opracowanie: gsmManiaK.pl
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.