Motorola królowała w USA. Niestety, władca całkiem niedawno został strącony z tronu, na rzecz choćby iPhone’u. Firma badawcza Strategic Name Development twierdzi natomiast, że wie dlaczego!
Nazwy komórek Motoroli są mało kreatywne!
Co ciekawe jednak, kreatywność w nazewnictwie dla amerykańskiego klienta jest zwykle pociągająca. Ot, choćby wzrost popularności LG i Samsunga powiązany jest być może z ciekawymi nazwami. Podobnie było swego czasu z taktyką „omijania samogłosek” stosowaną przez Motkę: RAZR (czyli 'razor' – brzytwa), czy KRZR (czyli 'crazy' – zwariowany).
Ale co dobre szybko się kończy. Dzisiaj nazwy rakie jak RAZR już nie są uważane za innowacyjne i kreatywne. Stąd spadki w popularności Motek w USA. Na pocieszenie, pozostaje fakt, że Nokia ma jeszcze gorzej. Standardy tej firmy polegające na nazywaniu telefonów numerami i literami: N95, E71, lub samymi liczbami: 6700, dalekie są od oryginalności.
Jak się okazuje, polskiemu klientowi to nie przeszkadza. Co innego może być w przypadku kompletnie niezrozumiałej nazwy „RAZR” – ani to skrót, ani jakieś znane, słowiańskie słowo… Nie wspominając o pozbawionej samogłosek nazwie KRZR. Ale to już inna historia…
Pełny raport Strategic Name Development w .pdf znajdziecie tutaj.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.