2017 rok zapowiada się wyśmienicie dla jednego z największych producentów układów mobilnych. Analitycy przewidują także, iż wraz z kolejnymi miesiącami pozycja amerykańskiego gracza będzie się tylko umacniać. Czy mniejsze firmy mogą się już bać?
2017 rok jest już obecnie totalnie zdominowany Qualcomma – marka dostarcza niesamowite ilości procesorów mobilnych do smartfonów różnych producentów. W ciągu ostatnich miesięcy, Qualcomm umocnił swoją pozycję wydając procesor Snapdragon 835, którym zainteresowali się także Chińczycy. Najnowsze raporty pokazują, iż wzrost zainteresowania na terenie Azji jest tak duży, iż sami Amerykanie po prostu się go nie spodziewali. Można więc powiedzieć, iż MediaTek powinien zacząć się bać.
- Zobacz: nasz test Xiaomi Mi 6
Powodem, dla którego chińskie marki oraz najwięksi producenci wybierają Qualcomma, jest niezdolność do stworzenia przez jego rywali układów obsługujących LTE Cat.10. Tego typu technologia od jakiegoś czasu jest dostępna tylko i wyłącznie w półprzewodnikach Qualcomma i pozwala na osiągnięcie większych prędkości pobierania oraz wysyłania danych przez smartfony. MediaTek nie uważa jednak, iż jest na przegranej pozycji – firma ma asa w rękawie, którym jest układ Helio X30, a także procesory przeznaczone do słabszych urządzeń.
Osobiście, nie za bardzo podoba mi się wizja, w której Qualcomm na dobre zdominuje rynek mobilny. Owszem, ciężko przyczepić się do wydajności oraz generalnego działania procesorów tej firmy, jednak dominacja tylko i wyłącznie jednego producenta nie za dobrze wpływa na rozwój technologii.
2017 rok będzie więc rokiem Qualcomma. Bardzo możliwe, że w przyszłym roku stanie się dokładnie tak samo…
Źródło: Digitimes via GizmoChina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.