CEO Huawei oświaczył, że firma rezygnuje z niskiej półki. Chińczycy skupią się na produktach ze średniej i wyższej półki. Co jest przyczyną takiej decyzji?
Huawei miał mocną pozycję w niższej części średniej i budżetowej półce. Od kilku lat możemy jednak zauważyć, że firma zaczyna stawiać na droższe, lepiej wykonane modele. Chińczycy zaczęli walczyć o klienta autorskimi rozwiązaniami, a nie tylko ceną.
Teraz chcą zrezygnować z tego segmentu na rzecz średniaków i flagowców. W zasadzie w tym kierunku zmierza cały rynek. Budżetowe urządzenie Samsunga? Powiedzmy, że Galaxy J3 i J5. Wcale nie takie tanie. Budżetowce od Sony? Coś takiego już nie istnieje. Czemu więc tak samo nie miałoby postąpić Huawei?
Przyznam się, że przed napisaniem tego wpisu musiałem przejrzeć ofertę producenta w segmencie tanich telefonów, bo średnio kojarzyłem rozwiązania stosowane w serii Y. W zasadzie nie ma tu nic zaskakującego. Modele oparte są na mało wydajnych procesorów MediaTeka, wpartych niewystarczającą na co dzień ilością pamięci RAM.
CEO wyraził się, że rezygnacja z tej części rynku jest związana z marginalnym dochodem, który dla firmy generują telefony z budżetowej półki cenowej. Moim zdaniem ciężko się z nim nie zgodzić, ponieważ w kategorii do 1000 złotych w zasadzie lider jest jeden. Czyli lokalny rywal Huawei – Xiaomi.
Myślę, że takie podejście pozwoli na zrobienie porządku, którego obecnie brakuje w oznaczeniach urządzeń od Huawei. Podobny problem miał kiedyś Samsung, którego oferta jest teraz dość przejrzysta.
Czy uważacie, że rezygnacja z tanich urządzeń to dobry pomysł Huawei?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.