Listopad 2011 roku nie był udanym miesiącem dla firmy HTC. Sprawdziły się przypuszczenia analityków i przedstawicieli azjatyckiej korporacji – sprzedaż smartfonów z Tajwanu poszła ostro w dół, a to przełożyło się na spadek przychodów. Czy firmę czekają poważne kłopoty?
W poprzednim miesiącu przychody firmy zmniejszyły się o 30% w porównaniu do października 2011 roku oraz o 20% w porównaniu do analogicznego okresu roku 2010. Producent nie potrafił przyciągnąć nowych klientów, co nie wróży mu zbyt dobrze w obliczu sezonu przedświątecznego. Prawdziwa żyła złota jaką są zakupy w listopadzie i grudniu stanie się łakomym kąskiem dla konkurentów HTC. Przedstawiciele tajwańskiej firmy nie podali przyczyn słabych wyników sprzedaży, ale wielu ekspertów zwraca uwagę na fakt nasycenia rynku smartfonami o podobnym wyglądzie i specyfikacjach. Jako przykład marketingowej wpadki wymienia się tu m.in. serię HTC Sensation.
Znawcy rynku podkreślają, iż HTC ma spory problem, ponieważ nie może się pochwalić ani popularnością sprzętu Apple, ani innowacyjnością urządzeń Samsunga. Największą siłą tajwańskiego koncernu jest interfejs Sense, ale poprawa standardowego interfejsu platformy Android może skłonić użytkowników telefonów HTC do przerzucenia się na inne słuchawki. Warto wspomnieć, iż w ciągu 6 miesięcy wartość akcji HTC spadła o 62% – ten wynik z pewnością nie napawa inwestorów optymizmem.
Źródło: Mobile-review
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.