Sprawdzone źródło z Korei donosi, że LG pokaże 31 sierpnia nie tylko LG V30, ale także LG V30 Plus. Pierwsza wersja ma być tańsza i pozbawiona części funkcji, a także oferować mniejszą ilość pamięci wewnętrznej. Nie trudno zgadnąć, który wariant trafi do Polski.
Jak zapewne kojarzycie, LG G6 nie wszędzie jest taki sam. W Ameryce smartfon wspiera bezprzewodowe ładowanie, w Korei oferuje Hi-Fi Quad DAC, a na wybranych rynkach można go kupić z 64GB pamięci wewnętrznej. Przedstawiciel producenta tłumaczył, że LG G6 ma oferować wspomniane wcześniej funkcje na tych rynkach, na których klienci traktują je w sposób priorytetowy. Decyzja ta nie spotkała się ze zbyt ciepłym przyjęciem i LG G6 na rynek europejski często nazywany był „kastratem” – trochę złośliwie, ale słusznie. Koreańczycy chyba nie zauważyli, że takie ograniczenie funkcjonalności ich flagowca było błędem, bowiem mają w planach powtórzenie tego manewru.
Dobrze poinformowany serwis ETNews donosi, że 31 sierpnia w Berlinie LG pokaże dwa flagowe smartfony: LG V30 i LG V30 Plus. Pierwszy z nich ma kosztować równowartość 700 dolarów (ok. 2540 złotych), a drugi równowartość 875 dolarów (ok. 3170 złotych). Warto mieć na uwadze, że na różnych rynkach ceny mogą być inne. Droższy model zaoferuje 128GB pamięci, bezprzewodowe ładowanie oraz lepszy zestaw audio; wariant tańszy zostanie pozbawiony tych nowinek i połowy pamięci na pliki użytkownika.
Źródło potwierdza przy okazji, że oba smartfony zostaną wyposażone w 6-calowy ekran OLED, Snapdragona 835, 6GB RAM (być może tylko w lepszej wersji), baterię o pojemności 3200 mAh oraz podwójny aparat fotograficzny, z czego standardowy ma mieć 16 MP, a szerokokątny 13 MP. To optymistyczna wiadomość, bowiem aparat główny zostanie oparty na innym sensorze niż ten z LG G6. Obudowa telefonów będzie wodoszczelna. Dowiadujemy się również, że operatorzy z Korei pozytywnie oceniają LG V30 pod kątem ergonomii obsługi, ze względu na minimalne ramki wokół ekranu.
W tej sytuacji nie trudno zgadnąć, która wersja LG V30 trafi do Europy – zapewne ta tańsza i słabsza. Pozostaje mieć nadzieję, że albo tak nie będzie, albo dostaniemy oba warianty i każdy będzie mógł wybrać ten, który mu bardziej pasuje. W innym wypadku LG znowu może mieć problem ze sprzedażą swojego flagowca.
Skoro o sprzedaży mowa, to ta ma wystartować 15 września, rzecz jasna początkowo w Korei Południowej. Co ciekawe tego samego dnia zadebiutuje w tym kraju Samsung Galaxy Note 8, więc szykuje się nam starcie gigantów.
Źródło: ETNews
Ceny LG V30
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.