Przyszłoroczne flagowce Xiaomi Mi 7 i Samsung Galaxy S9 najprawdopodobniej będą wyposażone w taki sam procesor. Czy rywalizacja wejdzie na jeszcze wyższy poziom?
Już za kilka dni zaprezentowany zostanie Samsung Galaxy Note 8, który jest jednym z najbardziej wyczekiwanych modeli tego roku. Wyposażony będzie w najlepsze podzespoły, które mają pomóc w nawiązaniu walki z iPhone 8, który zaprezentowany zostanie nieco później, jednak niewykluczone, że z ciekawymi innowacjami, których zabraknie we flagowcu południowokoreańskiego giganta.
Xiaomi Mi 6 w testach okazał się być bardzo dobrym smartfonem, a producent chcąc wyprzedzić Apple na chińskim rynku dwoi się i troi prezentując produkty we wszystkich przedziałach cenowych. Co ważne, produkty te są bardzo konkurencyjne, dlatego jestem przekonany, że również przyszłoroczny flagowiec nie zawiedzie.
Jak donoszą plotki Xiaomi planuje umieścić w przyszłorocznym flagowcu procesor Snapdragon 845. Producent chce również być jedną z pierwszych firm na rynku, które w swoich urządzeniach zamontują ten układ. Niestety, najprawdopodobniej nie uda się im być pierwszymi, ponieważ jak donoszą informatorzy Samsung obecnie złożył zamówienie na potężną ilość procesorów, co przełoży się na późniejsze dostawy dla pozostałych producentów.
Xiaomi pracuje również nad pokryciem ekranem jak największej powierzchni panelu przedniego chcąc zbliżyć się do 100% pokrycia. Chiński producent, podobnie jak Apple i Samsung pracuje nad technologią skanującą twarz w 3D, czym firmy planują zastąpić czytniki linii papilarnych.
Wygląda na to, że Mi 7 będzie bardzo ciekawym smartfonem, który przy poprawie niedociągnięć znanych z modelu Mi 6, może okazać się jeszcze lepszą słuchawką. Poprawiony aparat z pewnością wpłynąłby bardzo korzystnie na ogólne notowania telefonu i niewykluczone, że mógłby być zestawiany w jednym szeregu z flagowcami największych gigantów.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.