Essential Phone został poddany torturom na kanale JerryRigEverything. Wygląda na to, że jest to wytrzymałe urządzenie, które dobrze zniesie upływ czasu. Jak wytrzymały jest Essential Phone?
Odpowiem od razu na część pytania zadanego w tytule – nie jest, bo na rynku są telefony typu rugged. Ale sprawdźmy, jak radzi sobie na tle urządzeń, które nie są wzmacniane. Znany już wszystkim JerryRigEverything wziął w obroty Essential Phone.
Wyniki możecie zobaczyć na wideo poniżej:
Jak widzimy, ekran poddał się przy 6 w skali Mohsa – to zwykły wynik dla szkła, które w skali względnej osiąga twardość 5.5. Uszczerbku nie zaznał również przedni obiektyw aparatu, pokryty takim samym szkłem. Wykonane z tytanu boki oczywiście nie znoszą zarysowań tak dobrze – ale taki urok tego metalu.
Co do tylej części wykonanej z ceramiki również jest odporna – rysy zaczęły się pojawiać przy 8. Odpowiada to twardości topazu, w obecności którego szkło rysuje się od samego patrzenia. Oznacza to, że plecków urządzenia nie da się porysować ziarenkami piasku. Duży plus dla Essential – zyskuje przewagę na smartfonami, które zbudowano z dwóch tafli szkła.
Ekran poradził sobie z płomieniem zapalniczki – ale to ekstremalna temperatura, na działanie której smartfon nie będzie wystawiony w codziennym użytkowaniu. Ważniejsza przy okazji urządzeń z dużym ekranem jest odporność na wyginanie. Jak wypada Essential Phone? Podczas testów autorowi nie udało się złamać, ani trwale wygiąć smartfona – co oznacza, że na co dzień zniesie wszystkie próby wygięcia.
Wygląda więc na to, że Essential Phone to dobry wybór dla tych, którzy cenią sobie jakość wykonania i odporność na zużycie. Nie każdy chce wkładać urządzenie w etui, które zabije urok designu, któremu producent poświęcił dużo uwagi.
Chciałbym jeszcze powiedzieć słowo na temat zestawu sprzedażowego. Z pozoru jest to błaha sprawa, a pudełko po chwili wyląduje w szufladzie i wyleci nam z pamięci.
Bardzo podoba mi się kabel do ładowania. Jest to przedmiot, z którego będziemy korzystać zwykle codziennie, więc musi być odpowiednio odporny. A ten sprawia wrażenia świetnie zaprojektowanego – mnie kojarzy się z kablami spotykanymi w żelazkach. Na pewno nie podda się nawet po kilkuletnim użytkowaniu. To samo tyczy się przejściówki do podłączenia słuchawek.
Chciałbym, żeby producenci przywiązywali większą wagę do zestawów sprzedażowych – w zamierzchłych czasach sprzed wielkich ekranów dotykowych przodowało w tym BlackBerry, które w zestawie dostarczało czasem dwa etui.
Zdaję sobie sprawę z tego, że część użytkowników nawet nie spojrzy na słuchawki dodawane do zestawu ze względu na ich jakość. Rozumiem to, co nie znaczy, że zgadzam się z tą polityką. Świadomie wybierając urządzenie kosztujące sporo pieniędzy chciałbym poczuć, że producent chce mi się za to odwdzięczyć dostarczając jak najlepsze wrażenia.
Co sądzicie o zestawach sprzedażowych, które otrzymujemy przy zakupie nowego telefonu? Chcielibyście lepszych słuchawek albo dobrze zaprojektowanych ładowarek?
Źródło: JerryRigEverything
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.