iPhony nie słyną z długiego czasu na baterii i nic nie wskazuje, że iPhone 8 to zmieni. Do sieci wyciekła pojemność baterii i nie wygląda to ciekawie. Czy iPhone 8 zaoferuje lepszą baterię?
Na początek przytoczymy sobie cyferki. iPhone 7 ma baterię o pojemności 1960 mAh, a w iPhone 7 Plus jest to 2900 mAh. W bazie TENAA pojawiły się dokładne dane na temat nowych modeli. Według nich iPhone 8 posiada pojemność 1821 mAh, czyli 139 mAh mniej. Wydaje się, że to niewiele, ale procentowo jest to około 7.
W przypadku iPhona 8 Plus różnica wynosi 225 mAh – nowy model ma pojemność 2675. Poprzednik – 2900 mAh – to również około 7 %. Czyli wiemy już, że baterie w nowych smartfonach od Apple są mniejsze. I to raczej kiepsko rokuje na czas pracy z dala od gniazdka. Czyżby Apple aż takie nadzieje wiązało z bezprzewodowym ładowaniem w miejscach publicznych?
Taka opcja sprawia, że faktycznie krótszy czas pracy na baterii nie jest problemem, ale nie wszyscy mieszkamy w USA. A na szybką i szeroką dostępność takich opcji w Polsce nie liczę. Z drugiej strony na konferencji Apple powiedziało, że nowe iPhony będą działały na baterii o dwie godziny dłużej od poprzedników. To odważne zapewnienia w świetle mniejszej pojemności ogniwa.
Czyżby nowy układ SoC był aż tak energooszczędny? Apple na konferencji twierdziło, że nowy procesor będzie zużywał dwukrotnie mniej energii niż Apple A10 Fusion. Oczywiście nie oznacza to, że smartfon dwa razy dłużej popracuje na baterii, bo czynników zużywających baterię jest znacznie więcej.
Kończąc te rozważania – mniejsza pojemność baterii to minus, ale zaczekajmy na testy. Być może zapewnienia Apple mają w sobie sporo prawdy i właściciele iPhonów nie będą już utożsamiani z posiadaczami powerbanków.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o różnicach pomiędzy poszczególnymi modelami koniecznie zajrzyjcie do porównania iPhone 8, iPhone 7 i iPhone 6S.
Źródło: iPhone 8 TENAA, iPhone 8 Plus TENAA
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.