Jest okrągły i mieści się w dłoni. Nie ma mikrofonu ani głośnika i można przez niego rozmawiać jedynie przy użyciu zestawu słuchawkowego. Zaprojektowali go byli pracownicy Apple. Przedstawiamy Wam Runcible, czyli inteligentny zegarek.
Smartfony są dziś coraz bardziej do siebie podobne. Coraz większe ekrany, coraz lepsze aparaty, procesory, układy graficzne i pamięć wewnętrzna, zdolna z łatwością pomieścić zasoby Biblioteki Narodowej. Okazuje się jednak, że są producenci, którzy idą w zupełnie innym kierunku.
Na kształt zegarka kieszonkowego
Runcible to nowa kategoria urządzeń mobilnych, bo nazwanie ich smartfonami byłoby nieco krzywdzące – nie mają ani mikrofonu, ani głośnika. Jak pisze producent, to nowa kategoria urządzeń osobistych zajmująca przestrzeń pomiędzy tradycyjnym telefonem komórkowym, a urządzeniem do noszenia. Jaka idea przyświecała projektantom? Stworzyć urządzenie, ponadczasowe, stylowe, które będzie z nami dłużej niż tradycyjny smartfon – coś na kształt kieszonkowego zegarka lub kompasu, pozbawionego powiadomień.
W dalszym ciągu smart
Seria Runcible potrafi wszystko to, co tradycyjne smartfony, choć dostępny na starcie zestaw narzędzi nie poraża. Nowe urządzenie robi zdjęcia i umożliwia ich edycję, odtwarza muzykę poprzez bluetooth lub zestaw słuchawkowy, który można wykorzystać także do prowadzenia rozmów, wyposażone jest dodatkowo w zestaw tarcz zegarowych. I to właściwie na tyle. Jest za to według mnie rzecz najistotniejsza – oprogramowanie Runcible oparte jest na otwartym kodzie źródłowym, co oznacza, że każdy programista będzie mógł pisać i instalować własne aplikacje.
Specyfikacja
Wszystkie dotychczasowe urządzenia Runcible mają takie same parametry. Okrągły dotykowy ekran pojemnościowy o średnicy 2,5 cala o zagęszczeniu 256 dpi, pokryty Gorilla Glass 3, czterordzeniowy Snapdragon 410 o taktowaniu 1,2 Ghz. Za grafikę odpowiada układ Adreno 306 od Qualcomma. Pamięć RAM to zaledwie 1 GB.
Na pliki użytkownika przeznaczono 8 GB. Aparat ma matrycę 7 MP. Zainstalowany na urządzeniu system nazywany jest BuniOs i jest oparty na Androidzie.
Koniec ery niewolnictwa?
Większość z nas jest w pewnym sensie uzależnionych od swoich smartfonów. Dostajemy dziesiątki powiadomień dziennie, co zmusza nas do interakcji. Tymczasem Runcible nie ma wibracji, nie ma głośnika i nie oferuje powiadomień. Oczywiście urządzenie będzie sygnalizowało, że jakaś aplikacja potrzebuje naszej uwagi, ale będzie robiło to dyskretnie, np. stopniowo zmieniając wygląd wyświetlanego zegara, lub zmieniając kolor, gdy powiadomień nazbiera się więcej. Bardzo ciekawie się to zapowiada.
Runcible to coś dla osób mających dość intensywnego, całodobowego bycia on-line. Jest do tego ciekawie zaprojektowany i ładny, bo tył zrobiony jest z prawdziwego drewna, a każdy egzemplarz jest unikatowy. Wątpię, żeby sprzęt można było kupić w Polsce. Cena gadżetu to ok. 400 USD, co daje ok. 1500 zł. Czy warto? Sami oceńcie. Dodam, że przedsprzedaż Runcible już się zakończyła i można co najwyżej zapisać się do newslettera.
Źródło: indiegogo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.