CEO Research in Motion – Mike Lazaridis – podczas spotkania z analitykami poinformował, iż firma jest zmuszona odłożyć w czasie realizację smartfonów współpracujących z platformą BlackBerry 10. Wcześniej zapowiadano, iż sprzęt ze wspomnianym OS pojawi się na rynku w pierwszej połowie 2012 roku. Co to oznacza dla firmy?
System operacyjny BlackBerry 10 ma według zapewnień jego twórców, zespolić najlepsze cechy platform BlackBerry oraz QNX. Nie przekonamy się jednak o tym zbyt prędko – Lazaridis wspomniał, że smartfony z nowym systemem pojawią się w sprzedaży pod koniec przyszłego roku. Powodem opóźnień mają być problemy z odpowiednim sprzętem dla OS. Platforma, na którą czeka RIM ma być dostępna dopiero w połowie przyszłego roku.
Zdaniem ekspertów, opóźnienie może bardzo negatywnie wpłynąć na przyszłość firmy, która i bez tego ma poważne problemy w branży mobilnej. Według danych NPD Group, udziały RIM w amerykańskim rynku „inteligentnych telefonów” spadły z 44% w roku 2009 do 10% w roku bieżącym.
Powyższe informacje, a także kiepskie wyniki finansowe firmy spowodowały, iż cena papierów wartościowych kanadyjskiej korporacji spadła o 7% (1,15 dolara) i osiągnęła poziom 13,98 dolara. To najniższa wycena akcji od 7 lat.
Źródło: Compulenta
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.