Brytyjska firma telekomunikacyjna British Telecom złożyła w sądzie pozew przeciwko korporacji Google. A zarzuty są dość poważne: operator przekonuje, iż amerykański gigant bezprawnie wykorzystuje sześć technologii w takich serwisach, jak Android Market, Google+, Google Maps, Google Offers a nawet w swej wyszukiwarce.
Zdaniem przedstawicieli British Telecom, nadużycia dotyczą patentów opisujących system dostarczania usług w sieciach telefonii komórkowej, serwisy nawigacyjne, czy rożnego typu rozwiązania sprzętowe. Brytyjczycy żądają wypłacenia odszkodowania przez internetowego hegemona oraz sądowego zakazu na działalność serwisów, w których wykorzystywane są (bezprawnie) technologie opatentowane przez BT.
Przedstawiciele Google poinformowali w odpowiedzi na te zarzuty, iż uznają je za całkowicie bezpodstawne i zamierzają się bronić przed atakami ze strony British Telecom. Do usunięcia popularnych serwisów raczej nie dojdzie. Google zapewne będzie szukało porozumienia z brytyjską firmą albo postara się zamienić sporne technologie na inne (jeśli to możliwe).
Jak widać, patentowe przepychanki trwają na rynku w najlepsze i angażują kolejne firmy. Zbliżamy się do momentu, w którym niektórzy gracze z tego segmentu będą się bardziej skupiać na obronie swych patentów niż na wprowadzaniu innowacyjnych usług i urządzeń. Oby ta walka nie przyczyniła się do poważnego zastoju w sektorze.
Źródło: CNET
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.