Interesujące wieści napływają do nas prosto z Chin. Według nich, Xiaomi miało podjąć współpracę z Qualcommem, która ma przełożyć się bezpośrednio na kolejnego flagowca Chińczyków. O co jednak dokładnie chodzi?
Xiaomi Mi 7 nie zobaczymy zbyt szybko, jednak można śmiało stwierdzić, iż to urządzenie jest już w przygotowaniu. Najnowsza plotka mówi o tym, iż Xiaomi rozpoczęło współpracę z amerykańskim Qualcommem, która ma na celu zoptymalizowanie procesora Snapdragon 845 tak, aby działał on jak najlepiej w nowym flagowcu Chińczyków. Końcowa faza testów ma zakończyć się w lutym przyszłego roku, tak więc można stwierdzić, iż Mi 7 zobaczymy najprawdopodobniej w okolicach targów MWC w Barcelonie lub zaraz po nich. Pamiętajcie jednak, że to wszystko tylko plotki.
Dla przypomnienia, Xiaomi Mi 6 został oficjalnie zaprezentowany w kwietniu tego roku – bardzo możliwe, iż Chińczycy wyrobią się dokładnie w rok z jego następcą. Mi 7 ma jednak znacznie różnić się od tego, co widzieliśmy do tej pory. Oprócz procesora Qualcomm Snapdragon 845, który zapewne będzie najwydajniejsza jednostką na rynku mobilnym, chiński producent chce także zaskoczyć nas ekranem OLED oraz skanerem linii papilarnych wbudowanym pod wyświetlacz. Co do tego ostatniego nie byłbym taki pewien, jednak wszystko jest możliwe.
Qualcomm Snapdragon 845 ma być procesorem wykonanym w 10 nanometrowym procesie technologicznym przy użyciu technologii LPE. Na pokładzie znajdziemy oczywiście kombinację rdzeni Cortex oraz bardzo szybki modem LTE – Snapdragon X20.
Xiaomi Mi 7 zapowiada się naprawdę świetnie, jednak mnie kompletnie nie interesuje sprawa procesora. Zamiast tego wolałbym, aby Chińczycy poprawili MIUI oraz możliwości związane z mobilną fotografią.
Źródło: Weibo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.