- « Poprzedni
- 1/3
- Następny »
Prezentujemy test telefonu Samsung Galaxy Note 8 z rysikiem – smartfona, który pretenduje do miana najlepszego phabletu na rynku. Sprawdziliśmy, czy warto go kupić.
Samsung bardzo długo kazał nam czekać na nowy phablet z serii Galaxy Note. W Polsce co prawda zadebiutował nie tak dawno temu siódmy Galaxy Note, ale został błyskawicznie wycofany z uwagi na kłopoty z bateriami. Piąta generacja piękny kraj nad Wisłą ominęła szerokim łukiem, więc najnowszy Samsung Galaxy Note 8 to powrót kultowej serii aż po trzech latach nieobecności.
Pierwsze recenzje i testy Galaxy Note 8 dostępne w sieci, są dla nowego produktu Samsunga raczej pochlebne. To, że Koreańczycy pokazali udany produkt, jest pewne już od dawna. Pozostaje więc tylko odpowiedzieć na najważniejsze pytanie: czy warto ten telefon kupić? Wszak Note 8 kosztuje ponad 4000 zł, podczas gdy niemal każdy sprzęt z naszej listy TOP-10 najlepszych smartfonów na rynku jest zauważalnie tańszy.
Wideo recenzja Galaxy Note 8
Więcej filmów znajdziecie na kanale gsmManiaK.pl na YouTube.
Test Galaxy Note 8
Czy nowy Note sprosta oczekiwaniom stawianym przez użytkowników poszukujących urządzenia z dedykowanym stylusem? Czy warto go kupić? O tym przekonacie się po przeczytaniu mojej recenzji Samsung Galaxy Note 8.
Specyfikacja Samsung Galaxy Note 8
Dane podstawowe | |
Wymiary | 75 x 163 x 8.6 mm |
Waga | 195 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nanoSIM + nanoSIM, Dual SIM |
Data premiery | 2018 |
Ekran | |
Typ | Super AMOLED 6.3'', rozdzielczość 2960x1440, 522 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Samsung Exynos 8895 |
Procesor | 2.3 GHz, 8 rdzeni (Cortex-A53 + Exynos M2) |
GPU | Mali-G71 MP20 |
RAM | 6 GB |
Bateria | 3300 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD do 256GB |
Porty | USB (3.1 typu C, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 64 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 7.1.1 Nougat |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz), Miracast |
GPS | A-GPS, GLONASS, Galileo i BDS |
Bluetooth | 5.0 z A2DP |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 12 MP, wideo 4K (3840x2160), 60 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowy aparat - 12MP |
Dodatkowy | 8 MP, wideo , 30 kl/s |
Obudowa i wygląd
Samsung Galaxy Note 8 został wykonany na tę samą nutę, co Galaxy S8 i Galaxy S8+, a zatem do produkcji obudowy wykorzystano szkło i metal. Ten ostatni tworzy korpus urządzenia i został połączony z taflami szkła Corning Gorilla Glass piątej generacji (na tylnym oraz frontowym panelu). Producent nadal nie poradził sobie z idealnym zespoleniem – wyczuwalne jest połączenie obu materiałów.
Jako, że w Galaxy Note 8 zastosowany został ten sam materiał, co w serii Galaxy S8, to mamy też do czynienia z tymi samymi problemami. Szklane panele są podatne na zarysowania. Są też śliskie, co oznacza, że przypadkowe wypuszczenie urządzenia z dłoni jest bardziej niż prawdopodobne. Phablet łatwo się brudzi, aczkolwiek to akurat przypadłość wszystkich szklanych konstrukcji. Zdecydowanie polecam kupić smukłe i bezbarwne etui na Note 8.
To, co odróżnia na pierwszy rzut oka Galaxy Note 8 od Galaxy S8+, to przede wszystkim bardziej kanciasta bryła – rogi są mniej zaokrąglone. To jednak wyłącznie zmiana wizualna, gdyż nie wpływa znacząco na komfort użytkowania – z obu urządzeń korzystało mi się równie dobrze.
Jeżeli rzucimy okiem na tylną ścianę, ujrzymy kolejną nowość – zestaw dwóch obiektywów, które występują w towarzystwie czujników, diody doświetlającej i czytnika linii papilarnych. Temu ostatniemu poświęcę osobny akapit, gdyż mam nieodparte wrażenie, że został on wpuszczony głębiej w obudowę, niż model w urządzeniach z serii Galaxy S8, dzięki czemu jest bardziej wyczuwalny.
Nie mam zastrzeżeń jeżeli chodzi o komfort użytkowania. Moim zdaniem czytnik znajduje się w odpowiednim miejscu, choć wiem, że wielu recenzentów na to mocno narzeka – być może jest to kwestia przyzwyczajenia albo rozmiaru dłoni. Pewne jest natomiast to, że wygodniej korzystało mi się z tego zabezpieczenia w Galaxy S8 bez plusika, a to za sprawą gabarytów urządzenia.
Przekątna | Szerokość | Wysokość | Grubość | Waga | |
---|---|---|---|---|---|
Nokia 8 | 5.30 | 74 | 152 | 7.9 | 160 |
LG G6 | 5.70 | 72 | 149 | 7.9 | 163 |
Sony Xperia XZ Premium | 5.50 | 77 | 156 | 7.9 | 195 |
Huawei Honor 8 Pro | 5.70 | 78 | 157 | 7.0 | 184 |
Huawei P10 Plus | 5.50 | 74 | 154 | 7.0 | 165 |
HTC U11 | 5.50 | 76 | 154 | 7.9 | 169 |
Samsung Galaxy S8+ | 6.20 | 73 | 160 | 8.1 | 173 |
Samsung Galaxy Note 8 | 6.30 | 75 | 163 | 8.6 | 195 |
Jak na sprzęt z 2017 roku przystało, Galaxy Note 8 ma wodoszczelną obudowę (certyfikat IP68) – niestraszny mu pył i woda (obudowa powinna wytrzymać zanurzenie do głębokości 1.5 m przez 30 minut). Stylus jest również odporny na kontakt z wodą.
Czas na szybki rzut oka na rozmieszczenie portów, czujników i przycisków na obudowie. Belka regulacji głośności znajduje się na lewym boku, a pod nią dedykowany przycisk Bixby. Dolne obrzeże zajęte zostało przez głośnik multimedialny, port USB typu C, złącze mini-jack 3.5mm, a także mikrofon.
Na górnej ramce znajduje się drugi mikrofon i szuflada z hybrydowym slotem (nanoSIM + nanoSIM / nanoSIM + microSD). Na prawym boku jest włącznik. Pulsometr jest na tylnym panelu w okolicach aparatu, a rysik znalazł swoje miejsce na dolnej ramce w prawym rogu.
Podsumowując krótko, Samsung w modelu Galaxy Note 8 wprowadził kilka delikatnych zmian projektowych względem Galaxy S8, aczkolwiek nie są one specjalnie znaczące i nie wpływają widocznie na komfort użytkowania.
Bateria
Samsung w Galaxy Note 8 zdecydował się zastosować akumulator pośredni, a zatem taki, który jest mniejszy niż w Galaxy S8+, ale większy niż w standardowej wersji tegoż modelu.
Dostaliśmy zatem ogniwo o pojemności 3300 mAh, które w testach syntetycznych (ale także podczas codziennego użytkowania) wypada niemal identycznie, jak ma to miejsce w modelach serii S8. To dobrze, bo przecież trzeba pamiętać, że Note 8 ma największy ekran.
Z Samsunga Galaxy Note 8 byłem w stanie korzystać jeden dzień z dala od ładowarki. Przy czym pisząc jeden dzień nie mam na myśli pełnych 24h, a raczej od około godziny 7:00 do 22:00. Na tyle samo pozwalał mi Galaxy S8+, a zatem wynik ten spokojnie można uznać za standardowy w klasie premium.
Normalne użytkowanie
Gry
Czas ładowania
Akumulator broni się także czasem ładowania, gdyż uzupełnienie energii do 100% ładowarką dołączoną do zestawu zajmuje około półtorej godziny (95 minut). Standardowo (w przypadku flagowych urządzeń Samsunga) zastosowana została cewka indukcyjna, a zatem bezprzewodowe ładowanie stoi przed wami otworem, o ile macie oczywiście dedykowaną ładowarkę.
Samsung proponuje kilka dodatkowych trybów oszczędzania energii. Jeden ze scenariuszy zakłada ekstremalne oszczędzanie energii, które oznacza ograniczenie funkcjonalności telefonu do minimum. Mamy do dyspozycji tylko najbardziej przydatne aplikacje, ograniczone zostają ustawienia, a także pobieranie danych w tle. Oczywiście jest także możliwość zmiany rozdzielczości ekranu (HD+, FHD+ WQHD+), ale moim zdaniem nie ma to większego sensu, gdyż czas pracy wydłuża się tylko nieznacznie, przy jednoczesnym pogorszeniu prezentowanych treści.
Ekran
W Galaxy Note 8 zastosowany został panel o proporcjach 18.5:9, o rozdzielczości QuadHD+ (2960 x 1440 pikseli) – choć domyślnie ustawione jest FHD+. Ekran charakteryzuje się przekątną 6.3”, a zatem jest tylko minimalni większy od tego, który znajdziemy w Galaxy S8+, a także o pół cala większy od Galaxy S8. Natomiast względem Galaxy Note 7 zmieniły się proporcje, a przekątna wzrosła o 0.6”.
Takie parametry przekładają się na komfortowe korzystanie z urządzenia, a także na bezproblemową pracę w trybie podzielonego okna (na dwóch aplikacjach jednocześnie) – treści są mniej ściśnięte i wyglądają fenomenalnie.
Według wielu ekspertów, testowany phablet ma najlepszy wyświetlacz na rynku – pomiary wykonane naszym redakcyjnym kalibratorem tego nie potwierdzają. Tak, panel Super AMOLED charakteryzuje się świetnym odwzorowaniem barw (pokrycie w skali sRGB sięga 100%, a w palecie AdobeRGB wynosi 90.3%), ale nadal wypada nieznacznie gorzej niż Samsung Galaxy S8, który w skali AdobeRGB potrafił „wykręcić” niemal 95%
Nie zmienia to jednak faktu, że ekran zastosowany w Galaxy Note 8 jest świetny i bez dwóch zdań jest jednym z najlepszych paneli, jakie dotychczas spotkałem w urządzeniach mobilnych.
W ustawieniach telefonu możemy znaleźć dodatkowe tryby wyświetlania, które podbijają jakość prezentowanego obrazu. Jest nawet tryb czytania, który po uaktywnieniu ma za zadanie redukować emisję niebieskiego światła, a tym samym mniej męczyć wzrok. Możemy samodzielnie sterować nasileniem żółtej barwy.
Szybki rzut oka na maksymalną jasność podświetlenia w Galaxy Note 8 sugeruje nam, że mamy do czynienia z luminancją na bardzo niskimi poziomie (nieco ponad 310 cd/m2) – trzeba natomiast pamiętać, że z uwagi na swoją specyfikę matryce AMOLED nigdy nie świecą z maksymalnym natężeniem na całej powierzchni w trybie manualnym. Automat jest w stanie wycisnąć z tego ekranu znacznie więcej, co przekłada się na bezproblemowe korzystanie z urządzenia w pełnym słońcu. Minimalnej jasności nie muszę bronić, gdyż wynosi 2 cd/m2 – to podświetlenie, które zapewnia pełen komfort korzystania z telefonu po zmroku.
W ustawieniach ekranu oprócz zmiany rozdzielczości prezentowanych treści, możemy także skalować aplikacje aby wyświetlały się na pełnym ekranie, zmieniać tryb kolorów, czy też uaktywnić wspomniany filtr światła niebieskiego. Nie zabrakło oczywiście funkcji Always on Display, podświetlenia krawędziowego, jak również ekranu krawędziowego.
Ten ostatni oferuje szybki dostęp do najczęściej wykorzystywanych funkcji oraz aplikacji. To, co zmieniło się względem Galaxy S8+, to przede wszystkim dodatkowa funkcja w App Edge, która umożliwia utworzenie powiązanych aplikacji – programy będą otwierały się jednocześnie na podzielonym ekranie. Korzystanie z panelu przy krawędzi jest bardzo wygodne, a same krawędzie ekranu są mniej zagięte, niż w chociażby Galaxy Note 7.
- « Poprzedni
- 1/3
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.