Część z Was pamięta zapewne nasz wpis sprzed ponad tygodnia, w którym informowaliśmy, iż Apple wybiera się na spore zakupy. Jak donosi France 24, rozmowy zostały już zakończone i podpisano umowę – tym samym korporacja z Cupertino wchłonęła całkiem sporego gracza z rynku IT. O kim dokładnie mowa?
Amerykanie kupili izraelską firmę Anobit zajmującą się tworzeniem pamięci flash. Przedsiębiorstwo powstało w roku 2006 i zatrudnia dziś 200 osób (dla porównania, Apple zatrudnia 35 tys. osób). Pracownicy Anobit zajmują się przede wszystkim rozwojem technologii MSP (Memory Signal Processing), które umożliwiają poprawę wydajności urządzeń przechowujących informacje. Firma współpracuje z całym szeregiem korporacji z branży IT, w tym także z producentami urządzeń elektronicznych.
Apple wykorzystuje technologie Anobit w swoich sztandarowych gadżetach, takich jak iPhone, iPad, czy MacBook. Przejęcie tej firmy można zatem uznać za rodzaj obrony i ubezpieczenia przed działaniami konkurencji, która podobno także ostrzyła sobie zęby na izraelskie przedsiębiorstwo. Jak widać, w dzisiejszych czasach trzeba dysponować naprawdę dużymi środkami, by móc zapewnić sobie względne bezpieczeństwo na rynku.
Źródła: Astera, France 24
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.