Władze koreańskiego giganta postanowiły, że końcówka 2011 roku to doskonały czas, aby wykupić od swojego partnera w interesach – Sony – wszystkie udziały związane z produkcją ekranów SLCD zarówno dla smartfonów, jak i dla telewizorów. Tym samym, kończy się trwająca kilka dobrych lat epoka.
Przypomnijmy, że cały czas „żywą” technologię SLCD stworzył właśnie Samsung do spółki z Sony w 2004 roku. Udziały były podzielone mniej więcej po połowie, z niewielkim wskazaniem na Samsunga.
Transakcja ta oznacza dwie rzeczy: po pierwsze, 100% praw do technologii SLCD znajdzie się w rękach Koreańczyków, zaś po drugie, budżet Sony zwiększy się o kwotę rzędu jednego miliarda dolarów amerykańskich. Godnym odnotowania jest fakt, że obydwie strony kontynuują dialog opierający się na zdrowych regułach, dzięki czemu Sony cały czas będzie mogło produkować wyświetlacze, które tak często znajdujemy w smartfonach.
Jak zareagował globalny rynek? Trzeba przyznać, że pozytywnie. Technologia produkcji ekranów AMOLED, które możemy znaleźć w wielu urządzeniach flagowych od Samsunga nie należy do tanich. Wielu analityków rynku liczy na spadek cen smartfonów od koreańskiego giganta, jednocześnie wydaje się, że HTC, które w zasadzie bazuje na SLCD, może mieć pewne powody do obaw…
źródło: pocketnow.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.