W GeekBench pojawił się model Samsung SM-G965F, którym w teorii powinien być Galaxy S9+. Benchmark sugeruje, że smartfon dostanie tylko 4GB RAM. Czy Samsung rzeczywiście zdecyduje się na taką ilość RAM-u? Przyjrzyjmy się dokładnie wynikowi z GeekBench.
Bardzo często specyfikację techniczną niezaprezentowanych jeszcze urządzeń zdradzają benchmarki, takie jak GeekBench. To właśnie w nim odnaleziono telefon podpisany jako Samsung SM-G965F. Nazwa kodowa jednoznacznie sugeruje, że mamy do czynienia z Galaxy S9+. Co benchmark mówi o tym modelu?
Według informacji z grafiki powyżej, Samsung Galaxy S9+ zostanie wyposażony w tylko 4GB pamięci RAM. To byłby bardzo dziwny krok ze strony Samsunga – w końcu taką ilość pamięci operacyjnej oferuje poprzednik (i to w słabszej wersji), a Galaxy Note 8 ma już w standardzie 6GB RAM. To nie pierwszy trop sugerujący, że coś jest tutaj ewidentnie nie tak, dlatego przyjrzyjmy się kolejnym informacjom z GeekBench.
Sercem Galaxy S9+ ma być Exynos 9810 i dokładnie taką jednostkę znajdziemy na grafice. Dziwne jednak, że wyniki wykręcane przez ten procesor są wyraźnie słabsze od tych, jakie osiąga poprzednik z Galaxy S8, a nawet dwuletni układ z Galaxy S7. Dopiero Galaxy S6 wypada bardzo podobnie do tego rzekomego Galaxy S9 i moim zdaniem to jest klucz do rozwiązania całej tajemnicy.
Jestem gotów zaryzykować stwierdzenie, że ktoś zmienił build.prop w jednym z modeli Galaxy S6 (sam stawiam na Galaxy S6 Edge+), by do GeekBench trafi fałszywy Galaxy S9. Względnie sfałszowany został sam zrzut ekranu, bowiem w bazie benchmarku nie mogłem odnaleźć takiego telefonu.
W każdym razie chyba nie ma się czego bać – najprawdopodobniej Galaxy S9 zaoferuje 6GB RAM.
Źródło: TelefoonAbonnement
Ceny Samsung Galaxy S9+
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.