Apple niespodziewanie wydało wczorajszym, późnym wieczorem niewielką aktualizację dla smartfonów z iOS. To już szósta poprawka od czasu finalnej wersji „jedenastki”. Co tym razem usprawniono?
Apple zazwyczaj udostępnia aktualizacje we wtorek, jednak w tym tygodniu mniejsza aktualizacja została wydana w czwartek, późnym wieczorem. Została ona skierowana głównie dla posiadaczy najnowszego flagowca, czyli iPhone X.
iOS 11.1.2 to kolejna już aktualizacja, która skupia się przede wszystkim na naprawieniu błędów. Nie wnosi ona nic nowego, a więc nie uświadczymy w niej żadnych nieznanych nam wcześniej funkcji. Tak, jak wspomniałem – aktualizacja dostępna jest od wczoraj… i na wszystkich urządzeniach z iOS 11. Problem w tym, że poprawki obejmują tylko działanie systemu na iPhone X. Poza tym to już (jeśli się nie mylę) drugi raz w przeciągu miesiąca, kiedy poprawka dostępna jest dla Polaków, ale opis zmian prezentowany jest w języku angielskim.
Jeśli więc macie iPhone X to zdecydowanie ją zainstalujcie. Naprawia ona błąd związany z brakiem reakcji wyświetlacza, gdy temperatura otoczenia w którym się on znajduje drastycznie spada. Drugi naprawiony błąd odnosi się do zniekształceń zdjęć Live Photos i filmików nakręconych najnowszym smartfonem Apple. Na iPhone 6S waży ona nieco ponad 33 MB, ale na innych modelach jej rozmiar może się nieco różnić.
Źródło: własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.