Apple ma obecnie pracować nad własnym układem zarządzającym energią w iPhone’ach. Co ciekawe, mógłby on trafić na pokład przyszłorocznych smartfonów.
iPhone 9, czyli smartfon Apple, który ma zostać ujawniony w przyszłym roku może oczywiście nazywać się inaczej. To, co jednak jest bardziej pewne to nowy układ zarządzający energią w urządzeniu, który ma opracowywać Apple. Gigant z Cupertino mógłby użyć nowego rozwiązania już w przyszłorocznych iPhone’ach.
Serwis Nikkei donosi, że Apple zamierza zrezygnować ze współpracy z Dialog Semiconductor. Obecny układ zarządzania zasilaniem, który znajduje się na pokładach smartfonów z logo nadgryzionego jabłka został zaprojektowany właśnie przez niniejszą firmę. Nikkei twierdzi, że Apple może stworzyć najbardziej zaawansowany układ, jaki dostępny będzie na rynku. Wydajność, która zostanie poprawiona będzie miała znacząco wydłużyć działanie iPhone’ów na baterii.
iPhone 9 (2018) – specyfikacja, cena, zdjęcia. Podsumowanie pierwszych plotek
Warto dodać, że wartość akcji Dialogu spadła na giełdzie o 23. Wcześniej, kiedy pojawiły się doniesienia o zaprzestaniu przez Apple licencjonowania projektów układów firmy Imagination Technologies, wartość akcji wspomnianej firmy w ciągu jednego dnia spadła aż o 70%.
Koncern z Cupertino miałby zakończyć prace nad nowym układem w ciągu najbliższych dwóch lat. Najprawdopodobniej więc nowość zobaczymy dopiero w 2019 roku, jeśli prace nad rozwiązaniem zaliczą mały poślizg.
Źródło: Nikkei
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.