Google ostro wzięło się za politykę, która związana jest z zarabianiem programistów na reklamach w poszczególnych aplikacjach. Nowe zmiany odbiją się tylko i wyłącznie pozytywnie. Od teraz będziecie bowiem denerwować się mniej niż dotychczas.
Reklamy w aplikacjach znajdujących się w Sklepie Play, to nic nowego. Często developerzy stosują takie zabiegi, aby wymusić na nas zakup płatnej wersji programu lub po prostu zarobić kilka dodatkowych groszy. O ile w większości przypadków nie jest to uciążliwe, tak jedna kategoria reklam może doprowadzać do szału. Chodzi tu oczywiście o te powiadomienia, które wyświetlają się bezpośrednio na ekranie blokady smartfona, jednocześnie uniemożliwiając odczytanie innych, ważniejszych informacji. Na szczęście Google zdało sobie z tego sprawę i postanowiło zrobić porządek ze wspomnianym procederem.
Google usunęło ze sklepu przeglądarkę, którą pobrano ponad 500 mln razy
Android Police zwraca uwagę, iż amerykański gigant zmienił politykę dostępną w zasadach przeznaczonych dla programistów. Jeżeli jedynym celem aplikacji nie jest blokowanie ekranu, wtedy też nie może ona wprowadzać żadnych reklam ani funkcji i rozwiązań, które pozwolą twórcy zarabiać – sprawa oczywiście dotyczy tylko lockscreena. Nie zmienia się za to sposób wyświetlania reklam bezpośrednio podczas korzystania z programu. To akurat proste, ale jakże skuteczne.
W skrócie: możecie po prostu pożegnać się z uciążliwymi reklamami, które zakłócały Wasz czas zarówno podczas patrzenia na ekran blokady, jak i poza momentami, w których korzystaliście z danego programu. Jestem tylko ciekaw, jak ta cała zmiana odbije się na zarobkach programistów i czy nie podkusi ich do wymyślenia kolejnego, sprytnego rozwiązania.
No cóż, czas pokaże. Póki co jednak możemy cieszyć się spokojem.
Źródło: Google
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.