Wyświetlacze AMOLED mają zarówno swoich fanów, jak i zagorzałych przeciwników. Okazuje się jednak, iż to właśnie ta technologia może zdominować smartfony na przestrzeni następnych kilku lat. Czy tego chcemy czy też nie.
Jestem osobą, która szybko przywiązuje się do lepszych rzeczy i moim zdaniem ekrany AMOLED wyprzedzają o lata to, co oferuje w zakresie koloru, kontrastu oraz jasności panel LCD. Co prawda dopiero od niedawna mogę korzystać z tej technologii, jednak zauważyłem, iż mocniejsze kolory oraz popularny „efekt tęczy” na który narzekało tak wiele osób to rzecz, która kompletnie mi nie przeszkadza. Według Business Korea, wyświetlacze tworzone w technologii AMOLED mają stawać się coraz bardziej popularne na przestrzeni najbliższych lat. Do tego stopnia, iż w 2022 roku ich sprzedaż może wzrosnąć nawet do 1,5 miliarda sztuk rocznie. To wszystko przekłada się na tempo wzrostu na poziomie około 30% w porównaniu do dnia dzisiejszego.
Istnieje kilka powodów, dla których producenci coraz częściej decydują się na AMOLED oraz porzucenie technologii LCD. Przede wszystkim marki chcą umieszczać wyświetlacze AMOLED nie tylko w smartfonach, ale również w smartbandach oraz innych akcesoriach mobilnych – tego typu decyzja jest słuszna o czym przekonaliście się w teście opaski Samsung Gear Fit2 Pro. Druga kwestia to naciski LG oraz Samsunga – obaj producenci tworzą coraz więcej „elastycznych” wyświetlaczy i zwiększają udział własnych technologii w rynku smartfonów.
Cały proces wygląda naturalnie. Nawet Apple zdecydowało się złożyć ogromne zamówienie u Samsunga i wygląda na to, że klienci nie narzekają na jakość, a nawet po prostu… ją chwalą. Umowa Koreańczyków z Amerykanami opiewa na dwa lata i jestem niemalże pewien, że zostanie przedłużona. Każdy kolejny iPhone będzie więc korzystał z technologii AMOLED.
Można być przeciwnikiem, można się kłócić, ale wygląda na to, że przyszłość wyświetlaczy po prostu należy do technologii AMOLED/OLED. Czy tego chcemy czy nie…
Źródło: BusinessKorea
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.