To już nie pierwszy raz, kiedy w sieci pojawiają się informacje mówiące o tym, iż Huawei P11 będzie konkurencją dla iPhone’a X. Okazuje się bowiem, iż chiński producent ma straszny kompleks na punkcie rozpoznawania twarzy użytkownika.
Wcześniej w tym miesiącu do internetu wyciekły rzekome zrzuty ekranu, które miały przedstawiać zaawansowany system rozpoznawania twarzy, jaki miałby trafić do następnego flagowca Huawei – modelu P11. Michał także pisał dla Was o tym, iż ten smartfon może mieć wycięcie podobne do tego, jaki znamy z górnej części wyświetlacze w iPhonie X. Tym razem znalazłem jednak filmik, który przedstawia górny panel, jaki faktycznie może trafić do urządzenia Chińczyków.
Cała technologia Huawei została oznaczona, jako „Point Cloud Depth Camera” i póki co działa w oparciu o dodatkowe akcesorium podłączane bezpośrednio do smartfona. Na filmie możecie zobaczyć szybkie skanowanie twarzy w trójwymiarze, które trzeba przyznać, że… naprawdę jest imponujące pod względem szybkości. Rozwiązanie Huawei wykorzystuje specjalny czujnik podczerwieni, który jest w stanie rzucać na twarz użytkownika tysiące punktów, aby rozpoznać jej kształt. To coś w deseń Face ID, jednak z małą różnicą w finalnym działaniu.
Zastanawia mnie tylko czy Huawei realnie chce usprawnić swoje technologie czy też ślepo dąży do tego, aby zainteresować użytkowników własną kopią rozwiązań Apple. Chiński producent naprawdę chce mocno postawić na rozpoznawanie twarzy, przynajmniej z tego, co możemy zaobserwować na plotkach i przeciekach w ostatnim czasie.
Huawei najpierw chciał pokonać iPhone’a X, a teraz go skopiuje
Czy Huawei P11 będzie miał wycięty wyświetlacz i nowe możliwości? Przekonamy się zapewne niedługo, kiedy zdjęcia tego smartfona znajdą się na kolejnych wyciekach.
Źródło: XDA
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.