Tajwański producent w ostatnim czasie odpuścił sobie flagowe procesory – nie oznacza to jednak, że MediaTek nie ma czego pokazać w „średnim” segmencie wydajnościowym. Układy P40 oraz P70 mogą być w końcu ciekawą alternatywą dla procesorów Qualcomma.
MediaTek to ciekawy przykład firmy. Tajwańczycy chcą konkurować z Exynosem, Snapdragonem i Kirinem, ale najwyraźniej jeszcze nie mają na to szans – producent jest znany z układów umieszczanych w budżetowych sprzętach oraz „Chińczykach” powoli zalewających różne regiony świata. Jakiś czas temu, MediaTek ogłosił, iż póki co rezygnuje z tworzenia flagowych procesorów i chce się w pełni skupić na średniej półce. Oto pierwsze efekty, czyli MediaTek Helio P40 oraz Helio P70. Na co w takim razie stać te układy?
Jeśli plotki są prawdziwe, to mamy do czynienia z 12 nanometrowym procesem technologicznym, za który odpowiada TSMC. MediaTek Helio P40 ma korzystać z ośmiu rdzeni: czterech Cortex A-73 oraz czterech Cortex A-53. To swoisty klasyk. Taktowanie i parametry możecie zobaczyć w tabelce powyżej. Porównując to do czipów Qualcomma, w końcu mogę przyznać, że jest nieźle.
Helio P70, czyli druga jednostka MediaTeka ma posiadać identyczną konfigurację – rdzenie są jednak taktowane nieco szybciej, również w przypadku zintegrowanej grafiki. Ten procesor ma być dostępny w niektórych smartfonach Xiaomi. Pożyjemy, zobaczymy.
Udziały MediaTeka w rynku procesorów spadły w ubiegłym roku z 18 do 14%. W 2018 zapewne będzie podobnie, chociaż na papierze Helio P40 i P70 wyglądają bardzo dobrze.
No cóż, pożyjemy, zobaczymy. Wszystko zależy od tego, do ilu smartfonów uda się MediaTekowi wcisnąć swoje nowe układy.
Źródło: Reddit r/Android / PhoneArena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.