Brytyjski tabloid The Sun poinformował o incydencie, jaki miał miejsce w jednym ze sklepów sieci Tesco. Dziennikarze gazety przekonują, iż 12-letniego chłopca obraziła w sklepie… Siri. Nastolatek bawił się telefonem iPhone 4S i nagle na proste pytanie otrzymał następującą odpowiedź: Shut the fuck up, you twat. Zszokowana matka postanowiła rozwikłać zagadkę niegrzecznego smartfonu 😉
Po incydencie matka zawołała pracowników sklepu, którzy przetestowali Siri w podobny sposób. I otrzymali taką samą odpowiedź. Kierownik sklepu przeprosił matkę i chłopca i doszedł do wniosku, iż nad telefonem musieli „popracować” chuligani znający się na rzeczy. Podobnego zdanie są osoby komentujące artykuł. Ludzie ci przytaczają kilka innych przykładów oryginalnych odzywek Siri.
Przedstawiciele Tesco poinformowali, iż iPhone 4S, który stał się negatywnym bohaterem tej historii został już przesłany do ekspertyzy.
Jeśli jesteście rodzicami, którzy chcą chronić swoje potomstwo przed atakami tego typu, to nie dawajcie im do rąk wszystkich gadżetów ze sklepowych półek. No chyba, że dziecko jest już na tyle duże, iż może sobie samo wziąć upatrzony sprzęt. Wtedy pozostaje jedno – nie zabierajcie ich do sklepów 😉
Źródła: The Sun, Onliner
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.