Sony Xperia XZ Pro to flagowiec, którego zobaczymy już najpewniej podczas targów MWC w Barcelonie. Do sieci przedostały się schematy, które zdradzają, jak może wyglądać to urządzenie. Niestety nie wszystkim się ono spodoba.
Sony Xperia XZ Pro to smartfon, który może być szansą na „odkucie” się Japończyków na rynku mobilnym. Firma twierdzi, iż faktycznie przygotowuje dla nas niezłą niespodziankę, która zostanie uwolniona podczas targów MWC w Barcelonie, jakie odbędą się na przełomie lutego oraz marca tego roku. Do sieci przedostały się jednak schematy, które mają pokazywać Xperię XZ Pro. Jeśli faktycznie tak będzie wyglądał ten smartfon, to osobiście nie zwrócę na niego kompletnie uwagi. Sony dąży bowiem do maksymalnego wykorzystania designu pod kątem podrabiania tabliczki czekolady, co zazwyczaj nie przekłada się na idealną ergonomię…
Na schematach widać, iż smartfon zostanie wyposażony w system podwójnego aparatu fotograficznego – sensory bęa się od siebie różnić, zapewne jeden będzie służył po prostu do zdjęć portretowych. Z przodu urządzenia… zaskoczenia nie ma. Projekt forsowany w linii Xperia praktycznie od lat. Według przecieków możemy spodziewać się jednak 5,7 calowego ekranu OLED działającego w rozdzielczości 4K. Proporcje 18:9? Wątpię, ale wszystko się może zdarzyć.
Pod względem samej specyfikacji XZ Pro możemy raczej liczyć na topowe parametry. Snapdragon 845, dużo pamięci RAM, dwa aparaty z sensorami 8 i 12 Mpix, a także do 128 GB miejsca na dane. Za długie działanie na jednym ładowaniu ma odpowiadać bateria o pojemności 3420 mAh jednak co do tego nie byłbym taki pewien. Jeśli Sony zaimplementuje ekran 4K, to czeka nas codzienne ładowanie urządzenia.
Schematy przedstawiające Xperię XZ Pro mówią bardzo dużo na temat odświeżania smartfonów przez Japończyków na przestrzeni 2018 roku. Mnie tylko bardziej zastanawia, kiedy faktycznie zobaczymy nowy, odświeżony design, A może to właśnie jest ten projekt? Ciężko mi ocenić…
Źródło: Phonecorridor
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.