MediaTek Helio P38 będzie ośmiordzeniowym procesorem o niezłej wydajności. Smartfony, które będą o niego oparte mają być tanie – cena nie powinna przekroczyć 125 dolarów. Czy MediaTek znalazł receptę na sukces?
MediaTek wciąż wierzy. Tak w jednym zdaniu można podsumować ostatnie doniesienia z obozu Tajwańczyków. Dzisiaj w sieci znalazłem nowe informacje, które pokazują, że MediaTek ma całkiem ambitne plany dotyczące tanich smartfonów i wcale nie zamierza składać broni. Poznajcie nowy chip – MediaTek Helio P38.
Skoro wcześniejsze doniesienia mówiły, że MediaTek Helio P40 będzie rywalem dla Snapragona 660, to rozsądnie jest twierdzić, że P38 będzie mierzył się ze Snapdragonem 636 lub 632. Będzie to ośmiordzeniowa jednostka o czterech wydajnych rdzeniach Cortex A73 i czterech oszczędniejszych Cortex A53. To architektura, którą dobrze znamy już ze smartfonów obecnych na rynku. Maksymalne taktowanie wyniesie 1.8 GHz, a więc minimalnie mniej od Helio P40 (2.0 GHz).
Jeśli chodzi o układ graficzny, to Helio P38 będzie wyposażony w GPU Mali-G72 MP3 z nieco obniżonym zegarem – 650 lub 700 MHz. Źródło przewiduje, że ten procesor mógłby napędzać jeden z wariantów Xiaomi Redmi Note 5 – inne będą oparte o Snapdragona 632. Informacje, które znalazłem mówią, że procesor trafi do smartfonów, które będą kosztować nawet 125 dolarów – czyli do niższej części średniej półki.
Jaki jest sens wydawania dwóch tak zbliżonych do siebie układów? Moim zdaniem spory, ponieważ dzięki nieco niższemu taktowaniu, zarówno procesora, jak i układu graficznego, MediaTek Helio P38 będzie produkował znacznie mnie ciepła – faktyczna wydajność przy stałym obciążeniu może być więc porównywalna do mocniejszego Helio P40. Zapowiada się, że modele na nim oparte będą ciekawą (i tańszą) alternatywą dla Snapdragonów. Ale czy ktoś zechce je kupić?
Źródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.