Sześć firm oraz Google połączyło siły tworząc The Universal Stylus Initiative. Celem marek jest stworzenie kompletnej platformy, która przełoży się na jednolite rozwiązania dla urządzeń mobilnych. Nadchodzi mała rewolucja? To bardzo możliwe.
Docierają do nas ciekawe informacje, które związane są z posunięciami Google w kwestii rozwoju Androida i nie tylko. Amerykańska firma podjęła współpracę z sześcioma innymi markami i wszyscy wspólnie mają zająć się wspomnianym The Universal Stylus Initiative. O co dokładnie chodzi? Odpowiedź jest prosta. Wszystkie firmy chcą razem stworzyć platformę, która umożliwi także zaprojektowanie rysika dla urządzeń mobilnych oraz desktopowych. Google chce oczywiście uszczknąć z tego coś dla siebie, tak więc bardzo możliwe, że na przestrzeni następnych miesięcy albo lat zobaczymy pierwszy, uniwersalny rysik dla wszystkich smartfonów z Androidem. Czy Samsung S-Pen może się bać? Jeszcze nie, ale jest prawdopodobne, że to się zmieni.
Na ten moment firmy mogą pochwalić się standardem USI 1.0, który działa jako (jeszcze) niezastrzeżona podstawa dla wszystkich partnerów oraz producentów OEM. Oczywiście akcesorium będzie działało również z komputerami czy tabletami, jednak docelowo Google chce postawić na maksymalną integrację tego gadżetu z jak największą ilością sprzętów. Lista zainteresowanych partnerów jest imponująca: wśród nich znalazły się takie marki, jak Intel, Synaptics, Lenovo, Sharp, Dell czy chociażby Japan Display. Nie ma więc mowy o małych „firemkach” bez globalnego zasięgu i możliwości wyznaczania trendów.
Myślałem, że się nie da, ale rysik w Galaxy Note stanie się jeszcze lepszy
Co to dla nas oznacza? Przede wszystkim to, iż niedługo może się okazać, że Samsung S-Pen wcale nie będzie takim ekskluzywnym sprzętem w świecie mobilnym. Jeśli Google z partnerami dopracuje całą platformę oraz akcesorium i zaimplementuje jego obsługę do Androida, to możemy śmiało liczyć na to, że na rynku pojawi się więcej smartfonów z dodatkowym rysikiem. Podoba mi się ten fakt, głównie dlatego, iż możliwe, że wspomniany sprzęt dostaną także tańsze smartfony – nie tylko te flagowe.
Oczywiście to wszystko o czym piszę to pieśń przyszłości i nie wiadomo, jak realnie USI 1.0 przełoży się na rozwój smartfonów. Liczę jednak na to, że w tym temacie będzie działo się naprawdę sporo i przede wszystkim na naszą korzyść.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.