Huawei chce wyprzedzić Apple w przeciągu dwóch lat, a Samsunga za pięć. Czy Huawei P20 będzie lepszym smartfonem niż Samsung Galaxy S9 i Huawei P20?
Do sieci trafiła wypowiedź CEO Huawei, z której wyłania się zarys ambitnych planów, które chińska firma zamierza wprowadzić w życie w przeciągu najbliższych dwóch lat. Na ich celowniku znalazło się Apple, które do tej pory bez zagrożenia zajmowało drugie miejsce na rynku – zaraz za Samsungiem. Jak chcą to osiągnąć?
Huawei P20 ma być świetnym smartfonem
Wiemy już o nim całkiem sporo, a ilość plotek ustępuje tylko tej o Samsungu Galaxy S9. W zasadzie, to już nie, bo kurz po premierze Koreańczyków zdążył już opaść. Nie bez przyczyny Huawei zrezygnował z debiutu na MWC 2018, by nie mieć konkurencji – 27 marca mają być na ustach całej branży. Te plany będzie próbował pokrzyżować Xiaomi Mi Mix 2S, ale to temat na inne rozważania.
CEO Huawei w swojej wypowiedzi zdradził nam dwie informacje. Pierwsza to taka, że Huawei P20 ma być lepszym smartfonem od iPhone X. Odważny plan, bo abstrahując od ceny trzeba przyznać, że nadal jest to jeden z najlepszych modeli na rynku.
Druga, to fakt, że flagowiec Chińczyków będzie tańszy niż 999 dolarów, jednocześnie oferując więcej. S9 też jest – pytanie w przypadku P20 brzmi więc: o ile tańszy? Biorąc pod uwagę ceny Huawei P10 obstawiałbym 2999 złotych w przypadku podstawowego modelu.
Huawei P20 to przede wszystkim aparat
Cytując tutaj CEO Huawei „mamy w zanadrzu wielką innowację dotyczącą aparatu”. Możemy się tylko domyślać, że chodzi o trzeci obiektyw. Nie mam pojęcia, do czego może on służyć, ale kolejne słowa są intrygujące. „Nasz aparat będzie lepszy, nie tylko trochę, ale znacznie lepszy od smartfonów, które są już na rynku”.
To już zakrawa na arogancję, bo Samsunga Galaxy S9, iPhone X i Google Pixel 2 XL w tym momencie pozostają bezkonkurencyjne. Jeśli Huawei P20 potrafi zrobić lepsze zdjęcia, to zdecydowanie warto na niego czekać.
Drugie miejsce w dwa lata?
Obietnice, obietnicami, ale ostatnia jest największa. Huawei postawiło sobie za cel, by w ciągu dwóch lat znaleźć się za plecami Samsunga, wyprzedzając jednocześnie Apple. Co dalej? Dalej jest już tylko starcie z Koreańczykami. CEO i w tym przypadku twierdzi, że Huawei jest w stanie ich wyprzedzić w ciągu pięciu lat. To długofalowy plan, którego nie potrafię skomentować. Dlaczego? Ponieważ nie umiem sobie wyobrazić, jak smartfony będą wyglądały za kolejne 5 lat. A Wy?
Żródło: gizmochina
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.