Xiaomi pokaże następcę udanego Mi Notebook Pro. Czy w 2018 roku Xiaomi zdobędzie również rynek laptopów? Tego dowiemy się już niedługo.
Laptop Xiaomi? Na pewno dla wielu z Was jest zaskoczeniem, że Xiaomi produkuje laptopy. W Polsce nie są one tak popularne, jak smartfony tej marki, co nie znaczy, że pozostają całkiem nieznane. Szczerze powiedziawszy, to dziwi mnie, że żaden z dystrybutorów tego producenta na Polskę nie zdecydował się na wprowadzenie ich do sprzedaży. Może zmieni się to przy premierze następnej generacji. Powiem więcej – ja sam bym go kupił.
Xiaomi Mi Notebook Pro
Xiaomi jest jak Apple, jeśli chodzi o budowanie swojej oferty laptopów. Ma w niej tylko trzy modele: lekki i przenośny, przenośny i wydajny oraz wydajny i…Pro. Tak właśnie nazywa się najmocniejszy przedstawiciel laptopów rodem z Państwa Środka i to on będzie odpowiadał za budowanie marki na świecie. Już pierwszy model robił to więcej niż nieźle. Jeśli chcesz dowiedzieć się o nim wszystkiego, to zapraszam do wpisu poniżej:
Xiaomi Mi Notebook Pro oficjalnie. Core i7 i obudowa z magnezu w niskiej cenie
Jaki laptop z Chin warto kupić?
Na to pytanie odpowiada nasz ranking, w którym polecam najlepsze laptopy z GearBest. Nie bez przyczyny w tym zestawieniu umieściłem wszystkie trzy modele laptopów Xiaomi. Są świetnie wykonane i choć nie da się nie zauważyć, co było pierwowzorem (model Pro niczego nie próbuje udawać – on po prostu jest MacBookiem Pro bez jabłka na obudowie), to nie ma się na co obrażać. Wyglądają estetycznie, materiały są bardzo dobrej jakości – zupełnie, jakby były z Cupertino. Akurat dla kogoś, kto chce pracować na Windowsie.
Są też tanie. Wiesz, za ile można kupić 15.6-calowego laptopa z Intel Core i7-8550U, 16 GB RAM i grafiką GeForce MX150? Za 4400 złotych. W takiej cenie w Polsce nie ma szans na zakup podobnie wyposażonego sprzętu, o jakości wykonania nawet nie wspomnę. W segmencie laptopów Xiaomi robi to tak samo dobrze, co przy okazji smartfonów.
Xiaomi Mi Notebook Pro 2018
Do sieci trafiły już informacje o jego następcy. Xiaomi wprawdzie zdążyło już odświeżyć ten model w 2018 roku, uaktualniając procesor do ósmej generacji. Tym razem jednak szykuje się coś większego. Jednym z największych zarzutów, jakie można postawić flagowemu laptopowi Xiaomi jest jakość ekranu. Jeśli ten element zostanie poprawiony, to zakup MacBooka zamiast Xiaomi będzie usprawiedliwiony wyłącznie preferencjami systemowymi. Bo na pewno nie ceną.
Póki co informacji o nowym laptopie Xiaomi jest niewiele. W zasadzie wiemy tylko, że taki istnieje, ale tak naprawdę nie jest trudno przewidzieć jego specyfikację – pod tym względem laptopy są prostsze w interpretacji. Pod maską zobaczymy procesory Intela ósmej generacji, do 16 GB RAM i 15.6-calowy ekran. Mam nadzieję, że w tym roku również w wariancie z rozdzielczością 4K. Jakoś trzeba konkurować z Huawei Matebook Pro:
Oto Huawei Matebook X Pro. Najlepsze, co Huawei pokazało na MWC
Xiaomi jest jak Apple. Tylko tańsze
To truizm. Mam tu jednak na myśli coś innego, niż tylko proste kopiowanie produktów. W kontekście smartfonów już dawno przestali naśladować – Xiaomi Mi Mix 2 to smartfon, który wyznacza trendy, a nie nimi podąża. Na początku prosto jest naśladować – nie trzeba się wysilać i wydawać pieniędzy. Kiedy eksperyment się uda, można sięgnąć po swoje własne rozwiązania. To właśnie robi Xiaomi – do tego taniej, bo może. I dlatego Xiaomi będzie numerem jeden. Czy nam się to podoba, czy nie.
Nie jestem szczególnym fanem smartfonów Xiaomi. Nie wszystkie przemawiają do mnie wyglądem, znam ładniejsze nakładki niż MIUI. Ale mają dobre baterie i konsekwentnie trzymają się sprawdzonych rozwiązań. Bardziej podoba mi się fakt, że Xiaomi stara się budować ekosystem. Smartfony, tablety, odświeżacze powietrza, laptopy, fotele do masażu, rowery…słowem, wszystko.
Tak dobrze nie robi tego nawet Apple. Za 5 lat będziesz mógł wyposażyć cały dom w sprzęt Xiaomi. Sprzęt, który bez problemu się ze sobą skomunikuje. Będzie Cię przy tym szpiegował? Tego nie wiem, być może. Ale mnie wizja jednego producenta, który produkuje każde urządzenie, jakie chcę mieć w domu bardzo się podoba. A Tobie?
Źródło: mydrivers
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.