W ostatnich dniach pojawia się w sieci coraz więcej sprzecznych względem siebie informacji związanych z Samsungiem Galaxy S3. Najpierw pojawia się plotka o rzekomej specyfikacji, później Eldar Murtazin chwali się, że już ma ten telefon a po zaledwie paru dniach dowiadujemy się, że jego premiera podczas MWC raczej nie dojdzie do skutku. W końcu Samsung postanowił zabrać głos i rozwiać te wszystkie wątpliwości.
Uprzedzamy, jeśli wyczekujecie na rynkową premierę nowej Galaxy S-ki, odliczacie godziny, dni i tygodnie, to stanowisko, jakie zaprezentował jeden z przedstawicieli korporacji, Younghee Lee, raczej nie przypadnie Wam do gustu. Stwierdził on bowiem lakonicznie, że firma cały czas zastanawia się, kiedy wprowadzić na rynek swój topowy smartfon.
Wydaje się, że z tego bardzo skąpego oświadczenia, płyną dla nas dwa ważne wnioski. Po pierwsze, Samsung fizycznie posiada już Galaxy S3 i jest gotowy na jego dystrybucję, jednak z drugiej strony, być może czeka na „wystrzelanie się” z topowych modeli przez konkurencję. MWC ma przynieść wiele ciekawych premier i wydaje się, że Koreańczycy obawiają się tego, że ich galaktyczny telefon mógłby nieco zniknąć w cieniu konkurencji. Stąd też plotka o rynkowej premierze, która ma odbyć się dopiero późną wiosną. Jak sądzicie, to tylko podgrzewanie atmosfery i zainteresowania w mediach czy też Samsung faktycznie spasuje i podczas MWC nie zobaczymy następcy Galaxy S2-jki?
źródło: sammyhub.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.