W jednym z polskich sklepów ciągle można kupić LG G5. Smartfon oferowany jest w cenie odpowiadającej przeciętnemu średniakowi. Czy zakup LG G5 ma jakikolwiek sens w 2018 roku, nawet jeśli cena wydaje się dość atrakcyjna?
LG G5 to flagowiec z 2016 roku
LG G5 to jeden z ciekawszych i niestety najbardziej niedocenianych flagowców z 2016 roku. Smartfon ten ma kilka ciekawych cech, które do tej pory można nazwać zaletami. Co mam na myśli?
Po pierwsze, aparat. Moim zdaniem LG G5 jest lepszym fotosmartfonem niż nowsze modele LG, a już zwłaszcza LG G6. Tę opinię podziela m.in. DxOMark. Średniaki konkurencji nie mają z nim praktycznie żadnych szans, a przynajmniej większość z nich. Wisienką na torcie jest aparat szerokokątny, o kącie widzenia aż 135 stopni.
Po drugie, wydajność. Procesor Snapdragon 820, układ graficzny Adreno 530, 4 GB pamięci RAM i pamięć wewnętrzna UFS 2.0 – to mówi samo za siebie. Wymieniony przeze mnie zestaw nie tylko świetnie radzi sobie ze wszystkimi czynnościami, jakie można mu powierzyć, ale także łatwo pokonuje w testach benchmarkowych typowe smartfony ze średniej półki, pracujące zazwyczaj pod kontrolą Snapdragonów z serii 600.
Po trzecie, wymienny akumulator. Obecnie swobodny dostęp go ogniwa to prawdziwy rarytas, który niegdyś był standardem niemal w każdym smartfonie. LG G5 to jeden z ostatnich flagowców, który dawał taką możliwość.
Czy w takim razie LG G5 mógłby być smartfonem godnym polecenia w 2018 roku? Mogłoby się wydawać, że jego czas już minął, ale dość niespodziewanie odnalazłem LG G5 w jednym z polskich sklepów, gdzie widnieje jako nowy i dostępny. Na dodatek jest oferowany w całkiem przyzwoitej cenie.
Cena LG G5 w Sferis
Smartfon LG G5 w kolorze złotym oferowany jest w sklepie internetowym Sferis za 1299 złotych. Generalnie model ten nie jest już sprzedawany w znakomitej większości sklepów, więc siłą rzeczy jest to jedna z najciekawszych ofert na rynku.
W teorii cena ta wygląda na dość atrakcyjną, zwłaszcza gdy zestawi się ją z kwotą, jaką trzeba zapłacić za Galaxy S7, czyli największego rywala LG G5 w 2016 roku. Dwuletni flagowiec Samsunga jest obecnie dostępny w sklepach za co najmniej 1530 złotych, a jego średnia cena to jakieś 1600-1800 złotych.
Czy warto kupić LG G5 w 2018 roku?
LG G5 za 1299 złotych wydaje się być niezłą opcją, ale ja raczej nie zdecydowałbym się na taki zakup. Co prawda jego zalety ciągle mogą się podobać, jednak wady skutecznie odstraszają. Mam tu na myśli słaby czas pracy na jednym ładowaniu, ekran z tendencją do powidoków, dość często pojawiające się problemy ze spasowaniem obudowy i spore ryzyko uceglenia telefonu przez tzw. bootloopy, za co LG zostało przecież pozwane.
LG G5 to model problematyczny, więc sam nie podjąłbym się ryzyka jego zakupu, zwłaszcza w 2018 roku. Za 1300 złotych spokojnie kupimy telefony, które może i nie pokonają LG G5 na każdym możliwym polu, ale powinny być mniej bezproblemowe.
Nie widziałbym jednak problemu w tym, by za podobne pieniądze kupić innego dwuletniego flagowca, choćby HTC 10 czy wspomnianego wcześniej Galaxy S7. Uważam, że starszy model z najwyższej półki niemal zawsze jest lepszym wyborem niż nowszy średniak. Zwłaszcza teraz, gdy smartfony głównie ewoluują.
Nasz test LG G5
W ramach przypomnienia załączam link do naszego testu LG G5:
LG G5 – test telefonu. Czy to smartfon lepszy niż Galaxy S7 i HTC 10?
Specyfikacja LG G5
LG G5 | ||
System | Android Nougat, przewidywana aktualizacja do Oreo | |
Ekran | 5,3”, IPS, Quad HD (2560 X 1440 pikseli), 16:9, Corning Gorilla Glass 4 | |
SoC | Snapdragon 820 (do 2,15 GHz), 64‑bitowy, 14 nm | |
GPU | Adreno 530 | |
RAM | 4 GB LPDDR4 | |
Pamięć wbudowana | 32 GB | |
Slot kart | tak | |
Aparat | 16 MP (f/1.8) + 8 MP (f/2.4, 135 stopni), laserowy czujnik pomiaru ostrości, OIS, dioda doświetlająca LED | |
Kamera | 8 MP | |
Akumulator | 2800 mAh, wymienna, szybkie ładowanie | |
Komunikacja | LTE kat. 9 (450/50 Mbps), NFC, WiFi 802.11 a/b/g/n/ac (2,4/5 GHz), MIMO, Bluetooth 4.2 z A2DP i LE oraz apt-X, USB 3.0 typu C | |
Wymiary i waga | 149,4 x 73,9 x 7,7 mm, 159 g |
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.