Samsung i TSMC są gotowi na produkowanie procesorów do smartfonów w 7 nm procesie technologicznym. Jaki postęp w 2018 roku zrobią najwydajniejsze smartfony na rynku i dlaczego warto na nie czekać?
Choć na co dzień nie jestem fanem cyferek w smartfonowych procesorach, to na jeden parametr zwracam uwagę ze szczególną uwagę – proces technologiczny, w jakim dany układ został wykonany. A Samsung i TSMC są gotowi by zejść niżej, niż kiedykolwiek wcześniej. W 2018 roku zobaczymy procesory wykonane w 7 nm litografii?
Snapdragon 855 i Kirin 980 w 7 nm?
Zacznijmy od podstaw. W tym momencie na rynku istnieją w zasadzie dwaj producenci, którzy zajmują się projektowaniem i tworzeniem procesorów do smartfonów. Pierwszym jest Samsung, który bryluje w przemyśle produkcji półprzewodników. Exynosy to jedynie wierzchołek góry lodowej. Drugim jest TSMC, którego jednostki znajdziesz u takich producentów, jak Apple czy Huawei. Celowo nie wspominam tu o MediaTeku, bo Tajwańczycy zostali ostatnio w tyle i nic nie wskazuje, by w najbliższej przyszłości mieli nadgonić zaległości.
Wiemy więc już, że nowy Kirin 980 będzie wykonany w 7 nm procesie technologicznym. To pierwszy raz, kiedy w smartfonach Huawei znajdziemy tak zaawansowane technologicznie układy. Kirin 970 napędzający zarówno Huawei Mate 10 Pro, jak i Huawei P20 wykonano w 10 nanometrach. Pierwszym modelem z nowym procesorem będzie oczywiście Huawei Mate 20, którego premiery spodziewamy się na jesieni tego roku. Sam procesor pojawi się pewnie na targach IFA 2018 – tak, jak poprzednik. O tym, jak procesor sprawuje się w testach, przeczytasz w naszej recenzji Huawei Mate 10 Pro.
Huawei (właściwie TSMC) nie jest jednak jedynym producentem, który już to potrafi. Według informacji, które znalazłem w sieci taką technologię posiada również Samsung. Snapdragon 855 i nowy Exynos, jakkolwiek będzie się nazywał, również zostaną wyprodukowane w 7 nanometrach.
Choć takich informacji nie znalazłem, to na liście potencjalnych klientów TSMC jest również Apple. Nowe iPhone’y będą więc jeszcze wydajniejsze i bardziej energooszczędne, niż obecne. Na koniec tej części ciekawostka – w odpowiedzi na postęp ze strony TSMC Samsung poczynił już przygotowania do produkowania procesorów w 5 nanometrach – choć to kwestia nieco bardziej odległej przyszłości.
Dlaczego nanometry są ważne?
Nie będę tu zagłębiał się bardzo mocno w sam proces projektowania, nie jestem specjalistą od elektrotechniki. Dla mnie, jako przeciętnego fana nowych technologii wystarczy informacja, że procesory wykonane w nowocześniejszych procesach technologicznych są wydajniejsze i bardziej energooszczędne.
Jako fizyczną ciekawostkę podam jedynie fakt, że minimalną wartością, do jakiej da się zejść przy pomocy obecnych materiałów wykorzystywanych do produkcji procesorów (krzem) to 0.5 nm. Do ograniczeń więc daleko, a później czas poszukać nowych dróg rozwoju.
Jaki procesor w smartfonie wybrać?
Na początku swojej przygody z gsmManiaKiem stworzyłem poradnik, w którym doradzałem, na jaki procesor w smartfonie warto się zdecydować w danej półce cenowej. Choć od jego stworzenia minęło kilka miesięcy, to nie do końca zdążył się zestarzeć. Nadal znajdziesz tam wskazówki, które pozwolą się przedrzeć przez gąszcz oznaczeń w specyfikacji smartfona. Starałem się w nim rozprawić z kilkoma mitami – jak ten o ilości gigaherców.
Najwydajniejsze smartfony na rynku
Skoro już jesteśmy przy temacie topowych procesorów, to warto uzupełnić wiedzę w kwestii najwydajniejszych urządzeń na rynku. AnTuTu może nie jest najbardziej kompleksowym benchmarkiem na rynku, ale jego wyniki są bardzo czytelne i łatwe do zapamiętania. To właśnie nim posłużył się Damian tworząc wpis o najszybszych smartfonach na rynku. Warto co jakiś czas do niego zajrzeć, żeby być na bieżąco. Wyniki nie obejmują jeszcze Snapdragona 845 – choć niewątpliwie to on będzie w nim królował przynajmniej do premiery Kirina 980.
Źródło: gizmochina, phonearena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.