Do sieci trafiły zdjęcia wykonane za pomocą OnePlus 6. Znamy też specyfikację aparatu. Czy OnePlus 6 będzie dobrą alternatywą dla najlepszych aparatów w smartfonach konkurencji?
Chińskie flagowce do pewnego momentu były doskonałą alternatywą dla drogich topowych smartfonów pozostałych marek. Ciężko było znaleźć jakikolwiek powód, dla którego ktoś miałby zdecydować się na dopłacenie do tych samych podzespołów, jeśli nie dostawał niczego w zamian. Sytuacja uległa zmianie, gdy aparaty w smartfonach przeszły radykalną rewolucję – mało kto jadąc na wakacje zabierze ze sobą dodatkowy aparat. A smartfon zawsze jest w kieszeni.
W tym momencie to największa wada flagowców z Chin – nie mam tutaj oczywiście na myśli Huawei, które pokazało konkurencji, w którym kierunku przez kilka najbliższych lat będą rozwijać się aparaty w smartfonach. Najwięcej do nadrobienia ma Xiaomi, ale po premierze Mi Mix 2S zdaje się, że sami zdają sobie z tego sprawę i w nowych modelach z najwyższej półki możemy spodziewać się znacznie lepszej jakości zdjęć – zwłaszcza po zmroku.
OnePlus 6 z świetnym aparatem?
Drugim beneficjentem tego postępu zdaje się być OnePlus. Ten producent z całą pewnością już wie, jak tworzyć najwydajniejsze smartfony na rynku. Rzecz w tym, że obecnie mało kto kupi flagowca tylko ze względu na cyferki. Potrzeba czegoś więcej, a tym czymś jest aparat. OnePlus 5T dysponował już całkiem niezłą matrycą i w efekcie potrafił zrobić ładnie wyglądające zdjęcie. Wszystko wskazuje na to, że w OnePlus 6 aparat ma być jedną z największych zalet. Do sieci trafiły już przykładowe zdjęcia, których autorem jest sam CEO marki. Co mówią nam testowe sample?
Nie jestem fotografem i nie oczekujcie ode mnie dogłębnej analizy. Przyjrzałem im się jednak dogłębnie i pokazałem komuś, kto ma o tym więcej pojęcia. Dowiedziałem się więc, że kolory wyglądają świetnie, dobra jest rozpiętość tonalna, a HDR dobrze radzi sobie ze swoim zadaniem. Nietrudno też zauważyć, że świetnie wychodzą zdjęcia wykonane w trybie portretowym. Tło jest ładnie rozmyte, a dodatkowy obiektyw dobrze radzi sobie z rozpoznawaniem głębi. Więcej zdjęć znajdziesz w źródle.
Na koniec tej części kilka słów o samej specyfikacji aparatu. Główna matryca ma mieć rozdzielczość 20 megapikseli. Obiektyw ze światłem f/1.7 powinien nieźle radzić sobie z ciemniejszymi sceneriami, ale trzeba dodać, że na rynku są już znacznie jaśniejsze obiektywy. Dodatkowa jednostka to kombinacja 16 megapikselowej matrycy (zapewne jej zadaniem będzie optyczny zoom). W tym przypadku również mamy do czynienia z jasnym obiektywem f/1.7.
Kiedy premiera OnePlus 6?
Kiedy możemy się spodziewać debiutu OnePlus 6? Pogłoski wskazują na 5 maja, co oznacza również, że premiera powinna mieć miejsce w ciągu najbliższych trzech tygodni. Patrząc na specyfikację, ceny i jakość zdjęć z aparatu OnePlus 6 może być wart nieco wyższej, w stosunku do zeszłorocznego poprzednika, kwoty jakiej ma zażądać od nas producent. Moim zdaniem póki co OnePlus 6 wysuwa się przed Xiaomi Mi Mix 2S w wyścigu o fotel najlepszego flagowca z Chin, jakiego zobaczymy podczas pierwszego kwartału.
OnePlus 6 oficjalnie – znamy cenę i specyfikację. To demon wydajności
Nasza recenzja OnePlus 5T
Na koniec dla relaksu proponuję zapoznać się z naszą recenzją OnePlus 5T. To nadal smartfon, który warto kupić w 2018 roku, choć biorąc pod uwagę politykę sprzedażową firmy, to niedługo mogą pojawić problemy z dostępnością. Producent niekoniecznie chce, być kupował poprzednika, kiedy flagowiec jest już dostępny. Myślę, że ewentualną decyzję o zakupie należy podjąć jak najszybciej.
Źródło: gizmochina
Ceny OnePlus 6
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.