Meizu POP to przystępne cenowo dokanałowe słuchawki bezprzewodowe. Mają świetny wygląd i bezprzewodowe ładowanie. Niestety, oficjalnie nie trafią do Europy. Czy warto będzie kupić Meizu POP w Chinach?
Rynek dokanałowych słuchawek bezprzewodowych nieustannie rośnie, a wielu producentów pokazało już swoją odpowiedź na przewrót, który na dużą skalę zapoczątkowało Apple. Wszystkie póki co mają jednak podobną wadę – są dość kosztowne. Jak Meizu POP wypadają na ich tle?
Meizu POP są tanie i świetnie wyglądają
W przypadku słuchawek bezprzewodowych, które wkładamy bezpośrednio do ucha tak, że niemal nic z niego nie wystaje, wygląd jest sprawą drugorzędną. Dlatego poświęcę mu tylko jeden akapit. Meizu POP to słuchawki Bluethooth, których tylko niewielki fragment będzie widoczny na zewnątrz. Póki co są dostępne wyłącznie w kolorze białym. Jedynym mocniejszym akcentem stylistycznym jest kolorowa obramówka – i mnie się podoba.
Słuchawki bezprzewodowe to wybawienie dla wszystkich, którzy używają ich podczas treningów. Moim zdaniem w przypadku tego typu sprzętów od jakości dźwięku jest ważniejsza ergonomia. Co mi po audiofilskich słuchawkach, które nie chcą dobrze siedzieć w uchu? Tego nie da się stwierdzić oglądając konferencję, więc pozostaje mi tylko oprzeć się na słowach CEO – podobno są bardzo wygodne i nie mają prawa wypaść z ucha same z siebie.
Pozytywnie wypada też zabezpieczenie przed wodą. Odporność została potwierdzona przez normę IPX5, co oznacza, że zachlapanie, pot i deszcz im nie straszne. Nie oznacza to jednak, że można w nich pływać – choć to żadna wada, bo nie bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić wizytę na basenie w słuchawkach.
Podobnie jak większość tego typu urządzeń, słuchawki Meizu POP naładujemy, wkładając je do etui. Mało tego, samo etui ładuje się bezprzewodowo, choć nikt nie powiedział, czy taka ładowarka będzie częścią zestawu sprzedażowego. Nie mamy również informacji dotyczących czasu pracy po naładowaniu.
Nie było również mowy o pieniądzach – skończyło się na lakonicznym wspomnieniu, że są „przystępne cenowo”.Niestety, łatwo nie wejdziemy w ich posiadanie. Póki co mają być dostępne tylko na terenie Chin – choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by zamówić ze z jednego z tamtejszych sklepów internetowych.
Słuchawki bezprzewodowe to przyszłość
Po premierze Apple AirPods w sieci zawrzało od dowcipów. Pisano, że są brzydkie, mało ergonomiczne i łatwo je zgubić. Obecnie niemal każdy producent dysponuje swoim modelem, a jakoś nie słyszałem, by ludzie gubili je na potęgę. Wygoda, która idzie z brakiem kabli jest nie do przecenienia.
To również krok, który należy wykonać, by w przyszłości na rynek mógł trafić smartfon, który całkowicie jest pozbawiony złącz. Najpierw upowszechnienie bezprzewodowego ładowania, teraz sprzedażowy boom na mobilne słuchawki bezprzewodowe – tylko częściowo wywołany przez usunięcie złącza jakck. Nie da się nie zauważyć, że wszystko idzie w kierunku smartfona, w którym nie ma miejsca na porty.
Oznacza to również, że będzie mógł mieć znacznie bardziej zwartą bryłę, co z kolei przełoży się na większą wytrzymałość. Można śmiać się z takich słuchawek, jak Meizu POP – nie zmienia to faktu, że są nam potrzebne. Za kilka lat zapomnisz, że kabel przez pół życia plątał się w kieszeni.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.