Pisaliśmy dzisiaj o petycji, którą do władz Apple zamierza skierować organizacja pozarządowa SumOfUs. Jej celem jest zwrócenie uwagi decydentów amerykańskiej korporacji na warunki pracy osób zatrudnionych przez podwykonawców firmy z Cupertino (głównie Foxconn). Jednak w najbliższym czasie nie należy się chyba spodziewać zmiany polityki ani po stronie amerykańskiego zleceniodawcy, ani chińskiego producenta. Powód? Chińczycy stoją w wielkich kolejkach, by zdobyć pracę w tym przedsiębiorstwie.
W mieście Zhengzhou znajdują się fabryki Foxconnu, który zamierza w najbliższym czasie poważnie zwiększyć zatrudnienie (wynika to z rosnącego popytu na smartfony iPhone). Firma umieściła odpowiednie ogłoszenia w jednym z biur pracy i na efekty nie trzeba było długo czekać. O pracę w fabrykach chińskiego giganta starają się tysiące osób, które ustawiły się w kilkusetmetrowej kolejce. Jeśli ktoś nie zdołał złożyć swojego CV zostawał na noc, by następnego dnia móc dopełnić formalności.
Chińskie media donoszą, iż większość osób stojących w kolejce ma już odpowiednie doświadczenie w pracy tego typu, ale zgłosiły się też osoby, które niedawno skończyły szkołę. Z ogłoszenia o pracę można się dowiedzieć, iż bazowa wypłata pracownika wynosi 261 dolarów (w juanach). Po jakimś wzrasta ona do 380-500 dolarów. Jednocześnie Foxconn zapewnia bezpłatny nocleg i wyżywienie.
Zainteresowani pracą dla azjatyckiego tygrysa?
Źródło: micgadget.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.