Cóż to się dzieje na rynku mobilnym? Pierwszy smartfon od Nokii z wycięciem w ekranie sprzedaje się jak świeże bułeczki. Albo i szybciej… przynajmniej w Chinach. Jakoś mnie to nie dziwi.
10 sekund Nokii X6
A co jeśli powiem, że pierwsza partia smartfonów ze średniej półki, z logo Nokii na obudowie, sprzedała w 10 sekund? Otóż właśnie najnowsze dziecko HMD Global, czyli Nokia X6, wyprzedało się na chińskim rynku w zaledwie 10 sekund. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że do niedawna Nokia praktycznie nie istniała na rynku smartfonów. Włodarze HMD pewnie przecierają oczy ze zdumienia oraz otwierają szampany. No i wcale im się nie dziwię. Bo jest co świętować.
Nie taki zły notch jak go malują. A przynajmniej w Chinach
W zeszłym tygodniu firma HMD Global zaprezentowała swój pierwszy smartfon, który ewidentnie jest inspirowany iPhonem X, a wszystko to za sprawą kontrowersyjnego wycięcia w ekranie. Coś mi się wydaje, że nawet sami szefowie HMD nie wierzyli w aż taki sukces Nokii X6, a jak się okazuje był to strzał w dziesiątkę.
Nie podano niestety dokładnej liczby sprzedanych egzemplarzy, aczkolwiek sam fakt, że cała pierwsza partia smartfonów rozeszła się w tak krótkim czasie robi wrażenie.
Za sprzedaż tego modelu odpowiedzialne są dwie chińskie firmy a mianowicie JT oraz Suning. Jak się okazuje w przedsprzedaży zarejestrowało się ponad 700000 chętnych do nabycia tego modelu. Jestem pewien, że tacy producenci jak HTC, Sony czy LG mogą tylko pomarzyć o takich liczbach. Warto jednak dodać, że mówimy tutaj o jednym, ale jakże specyficznym rynek chiński.
Kolejna partia smartfonów będzie dostępna dopiero 30 maja.
Specyfikacja to mocna średnia półka
Gwoli przypomnienia. Nokia X6 jest wyposażona w 5,8 calowy ekran (z notchem) o proporcjach 19:9 oraz o rozdzielczości FHD+, czyli 2280×1080 pikseli. Pod maską znajdziemy całkiem sensownego Snapdragona 636 składającego z ośmiu rdzeni o maksymalnym taktowaniu 1,8 GHz. Dostępne są trzy wersje pamięciowe. Pierwsza to duet 4 GB pamięci RAM oraz 32 GB pamięci wewnętrznej. Drugi to 4 GB pamięci operacyjnej oraz 64 GB przestrzeni na pliki użytkownika oraz trzeci a zarazem najmocniejszy i najciekawszy wariant to aż 6 GB RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej. Nie ukrywam, że najmocniejsza wersja jest bardzo interesująca ze względu na niezłą cenę. Otóż za owy model chętni będą musieli zapłacić około 266 USD co w przeliczeniu na złotówki daje nam niecałe 1000 złotych.
Muszę przyznać, że to świetna oferta. Gdybym teraz miał kupować nowego smartfona, to zapewne byłaby to nowa Nokia X6. Szkoda tylko, że jak na razie w Polsce jej nie zobaczymy. Na szczęście całkiem możliwe, że prędzej czy później ujrzymy wersję globalną Nokii X6.
Poza tym smartfon oferuje podwójny aparat składający się z dwóch obiektów z czego jeden ma 12 mpx, a drugi 5 mpx. Bateria w jaką wyposażono nowy smartfon to 3000 mAh, a nad wszystkim czuwa najnowsza wersja Androida Oreo.
I powstał niczym Feniks z popiołów
Jak tak dalej pójdzie, to Nokia odrodzi się niczym Feniks z popiołów. Nie zapominajmy, że Nokia wróciła na rynek smartfonów całkiem niedawno. To, co dokonała w tak krótkim czasie, jest po świetne.
Nie ukrywam, ze nigdy nie byłem fanem fińskiej firmy, aczkolwiek nowemu opiekunowi marki Nokia życzę z całego serca powrotu do lat świetności. Kto wie, może mój pierwszy smartfon z logo Nokia będzie właśnie X6?
Żródło: PhoneArena
Ceny Nokia X6
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.