W przyszłym tygodniu ma zadebiutować Oppo Find X — innowacyjny smartfon ofercie chińskiego producenta, w którym zastosowany zostanie zoom optyczny, jak również superszybkie ładowanie.
Nie da się ukryć, że Oppo ma w swojej ofercie naprawdę interesujące urządzenia. Szkoda jednak, że są tak trudno dostępne na polskim rynku. Nie zmienia to jednak faktu, że o nadchodzącym Oppo Find X powinien dowiedzieć się każdy, bo ten model wydaje się szczególnie interesujący przede wszystkim z dwóch powodów.
Tak szybkiego ładowania jeszcze nie było
Miałem przyjemność przetestować naprawdę dużo smartfonów i to z różnej kategorii cenowej. Jedne ładowały się bardzo długo, a inne potrzebowały średnio 80 minut do pełnego naładowania. Pozytywnie zaskakuje technologia szybkiego ładowania opracowana przez Huawei, dzięki której wystarczy 30 minut, aby akumulator zastosowany w Huawei P20 naładował się do poziomu 62%. Od zera oczywiście. Równie dobre czasy oferuje OnePlus 5T, o czym też wspomniałem w jego recenzji. Niemniej, wspomniane 80 minut, to dla wielu zdecydowanie za długo, dlatego też w nadchodzący Oppo Find X, zadebiutuje wraz z nową technologią.
Oppo ma zamiar zastosować technologię superszybkiego ładowania — Super VOOC. Jest w stanie naładować akumulator o pojemności 2500 mAh do pełna w zaledwie kwadrans (15 minut), przy wykorzystaniu napięcia 5V. Wspomniana technologia została zapowiedziana już na targach Mobile World Congress 2016, ale jak dotąd nie została wdrożona w życie.
I choć nie ma jeszcze informacji na temat pojemności akumulatora w nadchodzącym Oppo Find X, to jednak wcale nie zdziwiłbym się, gdyby jej pojemność miała właśnie 2500 mAh, dzięki czemu na rynku zadebiutowałby pierwszy na świecie smartfon z tak szybkim ładowaniem. Czy jednak technologia Super VOOC, zrekompensuje użytkownikom jej pojemność? O tym przekonamy się zapewne po pierwszych testach.
Zoom optyczny
Jakby technologia Super VOOC nie zrobiła na Was specjalnie wrażenia, to wiedzcie, że Oppo ma jeszcze jednego asa w rękawie, choć tym razem dla miłośników smartfonowej fotografii.
Oppo Find X ma zaoferować prawdziwy zoom optyczny. Powinno być możliwe pięciokrotne powiększenie. Będzie to możliwe, dzięki zastosowaniu autorskiego rozwiązania, w którym teleobiektyw współpracuje z szerokokątnym osadzonym pod kątem 90 stopni — podobnie jak peryskop w łodziach podwodnych. Coś takiego zostało zaprezentowane w ubiegłym roku, również na targach w Barcelonie. Co ważne, przez taki zabieg, na tylne ścianie smartfonu widoczny jest tylko jeden obiektyw, gdyż drugi znajduje się pod obudową.
Jeśli chodzi o ich charakterystykę, to jeden sensor ma mieć 16 milionów pikseli, a drugi 20 MP. Przynajmniej tak wynika z informacji zgromadzonych przez TENAA.
Reszta specyfikacji – flagowa
Za wydajność ma odpowiadać Snapdragon 845, współpracujący z 8-gigabajtową pamięcią operacyjną RAM. Obraz ma być natomiast wyświetlany na 6.4-calowym wyświetlaczu z obustronnie zagiętymi dłuższymi krawędziami, a zatem tak samo, jak w smartfonach Samsunga Galaxy S. Oczywiście wykonany zostanie w technologii Super AMOLED.
Premiera w przyszłym tygodniu
Oppo Find X ma zadebiutować oficjalnie 19 czerwca tego roku. Prezentacja odbędzie się podczas imprezy w Paryżu. Na ten moment nie jest znana sugerowana cena detaliczna, a także nie mamy pojęcia, czy smartfon będzie oferowany globalnie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.