Honor Note 10 to jeden ze smartfonów, który mocno rozgrzewa całą branżę technologiczną, zwłaszcza ze względu na jego dość niestandardowe rozmiary. Teraz możemy powiedzieć o nim nieco więcej, wraz z pojawieniem się w sieci specyfikacji technicznej tego modelu.
O Honorze Note 10 słyszymy od stosunkowo niedawna, ale jak już pojawiły się konkrety, to od razu z przytupem – do sieci trafiły bowiem fotki, które porównywały wielkość tego sprzętu z rozmiarami ekranu w kontrolerze do konsoli Nintendo Switch, który jest naprawdę sporych rozmiarów. Już samo to zestawienie uświadomiło mi, że Honor Note 10 będzie naprawdę olbrzymim telefonem.
Potwierdzały to pierwsze, wciąż nieaktualne informacje o specyfikacji technicznej Honora Note 10, a dziś – dzięki agencji certyfikacyjnej TENAA – poznaliśmy oficjalny „skład” nowego phabletu od Honora. No i wygląda na to, że będzie to nieco słabszy sprzęt, niż się zapowiadało.
Wyświetlacz potężny, ale ta rozdzielczość…
Rozmiar ekranu pozostaje niezmienny – to wyświetlacz o przekątnej aż 6,95 cala wykonany w technologii AMOLED, choć niezbyt efektownie wygląda rozdzielczość wynosząca 2220×1080 pikseli, czyli FullHD+. Mówiło się o QHD, które przy takich rozmiarach wydaje się być rozsądnym minimum, a jest jeszcze mniej. No, taki prztyczek w nos wszystkim, którzy oczekiwali świetnego panelu, a dostaną tylko porządny, choć to oczywiście okaże się już po premierze.
Jednostką napędową tego smartfona będzie ośmiordzeniowy procesor o taktowaniu 2,4 GHz – trop wiedzie ku dwóm jednostkom, czyli Kirin 960 lub 970, które posiadają cztery rdzenie o tym samym, wspomnianym już, taktowaniu. W kwestii pamięci RAM możemy liczyć na 6 lub 8 GB pamięci RAM, a na dane otrzymamy trzy warianty pamięci wewnętrznej – 64, 128 lub aż 512 GB miejsca, dodatkowo rozszerzalnego za pośrednictwem czytnika kart microSD.
Bateria mniejsza niż się zapowiadało
Smartfon będzie działał pod kontrolą systemu operacyjnego Android w wersji 8.1 Oreo wraz z nakładką EMUI. Na tyle smartfona znajdziemy dwa aparaty – 24 i 16-megapikselowe i najprawdopodobniej będzie to ten sam zestaw, co w Honorze 10. Na froncie z kolei umieszczony zostanie 13-megapikselowy aparat do selfie. Bateria – niestety – będzie mniej pojemna niż zapowiadano: zamiast ogniwa o pojemności 6000 mAh będzie tutaj ledwie 4900 mAh, a więc przy tak wielkim ekranie możliwości do długiej pracy na baterii zostaną znacząco zredukowane.
Honor Note 10 będzie miał wysokość 17,7 cm, szerokość 8,5 cm, a grubość to 7,65 mm – waga tego modelu wynosi z kolei 230 gramów. Sporo, naprawdę sporo. Finalnie więc z superphabletu otrzymujemy phablet, od którego zdecydowanie możemy odczepić przedrostek „super”. Bateria nie robi niestety wielkiego wrażenia, podobnie zresztą jak i ekran, który reprezentuje poziom typowy dla 5,5-calowego smartfona, oferując rozdzielczość FullHD. Wciąż czekamy na oficjalne potwierdzenie ceny i mamy nadzieję, że nie będzie ona aż tak wysoka, jak mówią pierwsze informacje.
źródło: TENAA
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.