Samsung zrezygnował z nazewnictwa Gear. Nowy smartwatch nazywa się Galaxy Watch. To jednak nie jedyna zmiana, jakiej dokonał Samsung, gdyż producent przygotował nową aplikację Samsung Galaxy Wearable.
Po co była ta zmiana?
Na sam początek rozważmy sens zabiegu Samsunga. Producent nazwał swój pierwszy inteligenty zegarek Gear S. Rynek przyjął już to nazewnictwo i każdy wiedział, że jeżeli chciałby zakupić coś z wearables od Samsunga, to powinien zwrócić się ku serii Gear.
Nagle, przy okazji premiery Samsunga Galaxy Note 9, pokazano Samsung Galaxy Watch, który zupełnie nie pasuje do wcześniejszego portfolio producenta. Co więcej część osób może zupełnie nie kojarzyć faktu, że jest to następca Gear S3. Czy takie upodobnienie do Apple musiało nastąpić?
Najwyraźniej Koreańczycy ten sens odnaleźli. Nie nam w to ingerować, my tylko musimy przyjąć suche fakty, a więc przyzwyczaić się do nowej nazwy. Znalazłaby ona uzasadnienie, gdyby doszło do zmiany systemu operacyjnego na WearOS. Tak się jednak nie stało i Samsung pozostał przy Tizenie. Trochę to dziwne szczerze mówiąc.
Nowa aplikacja Samsung Galaxy Wearable
Nowa to zbyt wiele powiedziane, bo tak naprawdę jest to stara aplikacja, która otrzymała nową nazwę. Oprócz tego dodano obsługę nowego Galaxy Watch.
Co najważniejsze, osoby korzystające z telefonów innej marki niż Samsung, a posiadające Androida w wersji Pie, nie mogły korzystać z urządzeń pod logiem Samsunga. Wraz z najnowszą aktualizacją wszystko wróci do normy.
Aplikacja obsługuje takie produkty jak: Gear S3 Classic/Frontier, Gear S2, Gear Sport, Gear Fit 2, Gear Fit 2 Pro, oraz Gear IconX.
Korzystanie z poprzedniego wydania aplikacji Samsung Gear na Androidzie Pie wiązało się z samoczynnymi restartami urządzeń, wieloma błędami, a w efekcie braku możliwości korzystania z zaawansowanych funkcji, które dostarczała aplikacja. Na szczęście wszystkie problemy zostaną naprawione.
Czy nowy Galaxy Watch podbije serca użytkowników?
Samsung od dawna nie jest liderem w tej kategorii. Tutaj Apple robi o wiele lepszą furorę. Przed Galaxy Watch pojawia się więc zadanie, aby zachęcić użytkowników do zakupu tego typu urządzenia. Uważam, że brakuje ze strony producenta wyraźnej promocji i pokazania użytkownikom, że warto pozostać w obrębie jednego ekosystemu. Fajnym dodatkiem byłby bon o wartości choćby 200 złotych, dzięki któremu zakup urządzenia stałby się bardziej opłacalny.
źródło: własne, reddit.com, Google Play
Ceny Samsung Galaxy Watch
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.