Huawei Mate 20 Pro z procesorem Kirin 980 został przebadany w benchmarku GeekBench, dzięki czemu poznaliśmy jego wydajność. Układ jest naprawdę mocny i wprowadza znaczną poprawę w porównaniu do poprzednika, jednak mimo zapewnień Huawei nie daje sobie rady w starciu z Apple A12 Bionic, który napędza iPhone’a Xs (Max).
Huawei atakuje Apple
W ciągu ostatnich kilku lat chińska firma Huawei niesamowicie się rozwinęła i stała się jednym z największych producentów na świecie. Sukces ten nie byłby możliwy, gdyby nie potężne wydatki na szeroko rozumiany marketing, który w ostatnim czasie staje się coraz bardziej agresywny i trudno go nie zauważyć.
Obecnie Huawei skupia się na „atakowaniu” Apple, by odwrócić uwagę klientów od najnowszych iPhone’ów i skupić ją na flagowych smartfonach Mate 20, które zadebiutują w tym miesiącu. Ostatnio chiński producent stwierdził choćby, że Kirin 980 to układ mocniejszy od Apple A12 Bionic. Problem polega na tym, że wcale tak nie jest, przynajmniej pod względem wydajności procesora.
Kirin 980 w GeekBench
W benchmarku GeekBench pojawił się model Huawei LYA-L29, którym niemal na pewno jest Huawei Mate 20 Pro. Huawei już oficjalnie potwierdził, że jego sercem będzie Kirin 980. Jak widzicie na zrzucie ekranu, procesor ten wykręcił 3390 punktów w teście jednego rdzenia i aż 10318 punktów w teście wszystkich rdzeni.
Dzięki temu wiemy, że Kirin 980 ma znacznie mocniejsze CPU od Kirina 970, który w tym samym teście radzi sobie zauważalnie słabiej – przetestowany przez nas ostatnio Honor Play zdobył odpowiednio 1880 i 6481 punktów, co daje nam poprawę o 60-80%. Jest to zasługą postawienia na nowoczesne rdzenie Cortex-A76, które zastąpiły Cortex-A73 z poprzedniego Kirina (a po środku są jeszcze Cortex-A75, które w zmodyfikowanej formie znajdziemy w Snapdragonie 845).
Kirin 980 słabszy od Apple A12 Bionic
Niestety, wbrew słowom Huawei, Kirin 980 okazuje się słabszy od Apple A12 Bionic, który z wynikami na poziomie ok. 4800 i 11200 punktów. Jak dla mnie nie ma to większego znaczenia z praktycznego punktu widzenia, jednak Huawei powinien uważać na swoje zapewnienia, bo czepialscy na pewno zwrócą na nie swoją uwagę i wypunktują sprzeczności przy każdej możliwej okazji.
Oczywiście sam procesor to jeszcze nie wszystko, gdyż obie jednostki będą konkurowały ze sobą także na polu GPU oraz NPU, jednak ich wydajności, mocy i właściwych możliwości jeszcze nie możemy ze sobą porównać.
Źródło: GeekBench MySmartPrice
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.