Sony nie wydaje smartfonów z szybkością niektórych jego konkurentów, ale nie oznacza to, że spadło z formy. Na horyzoncie ukazały się właśnie dwa nowe średniaki japońskiego producenta – Sony Xperia L3 oraz Xperia XA3. Wiemy, jak wyglądają i co mają w środku.
Po premierze flagowej Sony Xperia XZ3 doniesienia o nowinkach japońskiej techniki nieco ucichły, aby teraz uderzyć ze zdwojoną siłą. W sieci pojawiły się renderowe grafiki oraz niektóre szczegóły specyfikacji dwóch nowych smartfonów – Xperia XA3 oraz Xperia L3 to kontynuacje znanych nam serii i jednocześnie spore zmiany w wyglądzie modeli od Sony. Nie wiadomo jednak, czy to zapowiedź stałych zmian czy tylko jednorazowy eksperyment.
Sony Xperia L3 to coś nowego
Xperia L3 to oczywisty następca zaprezentowanej na początku roku średniopółkowej Xperii L2 i z pierwszych informacji wynika, że podtrzyma dawną tradycję i również stanie się modelem ze średniej strefy cenowej. Premiery Xperii L3 możemy wypatrywać na początku 2019 roku, a dokładniej na targach CES.
Zanim przejdziemy do jej wnętrza, przyjrzyjmy się ogólnemu wrażeniu najnowszej Sony Xperia L3. Na pierwszy rzut oka zmienił się kształt ramek wokół ekranu, które stały się nieco bardziej zaokrąglone i nie przypominają tych z typowych smartfonów producenta. Przedni panel wypełni 5,7-calowy ekran o rozdzielczości HD+, natomiast nad nim znajdziemy ramki, również cieńsze niż zazwyczaj.
Sony w swojej historii przyzwyczaiło nas do bardzo szerokich przestrzeni nad oraz pod ekranem, często nazywane „lotniskami”, ale najnowszy model sprawia zgoła odmienne wrażenie. Wstępne wymiary Xperii L3 szacuje się na 153.8 x 71.9 x 9 mm.
Z tyłu również dokonano zmian – po lewej stronie spotkamy podwójny aparat w pionowej konfiguracji, znanej z iPhone’a X oraz wielu innych modeli z tego roku, a z boku znajdziemy wbudowany czytnik linii papilarnych.
Pozostałe szczegóły, o których wiemy, wspominają o obecności złącza jack 3.5 mm oraz wejścia USB typu C. Oby tylko Sony dorzuciło do tego zestawu sensowny procesor oraz akumulator, a sukces modelu mają niemal w kieszeni.
Sony Xperia XA3 ma w sobie „to coś”
Sony Xperia XA3 to z kolei o wiele ciekawsza propozycja – na jej pokładzie spotkamy ośmiordzeniowego Snapdragona 660, 4 lub 6 GB pamięci RAM oraz minimum 64 GB miejsca na nasze pliki. Dokładając do tego najnowszy system Android 9 Pie, możemy być bardzo zadowoleni. Na tym dobre informacje się nie kończą, ponieważ ramki wokół ekranu są o wiele cieńsze niż w Xperii XA2 Ultra i słusznie sprawiają wrażenie wyglądu premium.
Sam ekran ma mieć rozmiar 5,9-cala i proporcje 18:9, które świetnie nadadzą się do oglądania filmów i innych multimediów. Całość sprawia, że Xperia XA3 przypomina mi LG G6, które zadebiutowało jako pierwszy telefon z ekranem o tych proporcjach i podobnym kształtem konstrukcji.
Z tyłu nowego modelu od Sony znajdziemy podwójny aparat, który niestety wystaje z wnętrza obudowy, dlatego konieczne będzie osłonięcie go za pomocą etui. Z boku producent umieścił natomiast czytnik linii papilarnych zintegrowany z przyciskiem głównym.
Na premierę tego smartfona nie będziemy musieli czekać aż do przyszłego roku, a ma on szansę ukazać się w nawet w przeciągu jednego lub dwóch miesięcy. Podsumowując, Xperia XA3 to model, który może podobać się od pierwszego wejrzenia, zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.