LG wprowadza aktualizację kilku modeli do systemu Android w wersji 8.0 Oreo – wśród szczęśliwców znalazł się dwuletni flagowiec LG G5, a także kilka smartfonów ze średniej półki. Poprawiono wydajność, czas pracy na baterii oraz dodano kilka przydatnych funkcji.
Taktyka implementowania nowych smartfonów koreańskiego producenta jest co najmniej… dziwna. Najnowszy flagowy LG V40 ThinQ zadebiutował ponad dwa tygodnie temu w USA oraz Korei Południowej, ale prawdopodobnie nie ujrzymy go szybko w naszym regionie. Pozostaje nam tylko czekać i cieszyć się nieco starszymi modelami, które właśnie otrzymały nową wersję systemu.
Android 8 Oreo dla starszych modeli LG
Nie będzie to gorący Android 9 Pie, ale jego starszy brat w wersji 8.0 Oreo, który trafił właśnie na następujące urządzenia – dwuletniego flagowca LG G5 (z dystrybucji Orange oraz wolnego rynku), średniopółkowe LG K10 oraz K8 (wersje 2017 z pojedynczymi slotami na kartę SIM) oraz LG X power2.
Paczka z nowym oprogramowaniem przynosi użyteczne funkcje pokroju grupowania powiadomień, autouzupełniania wpisywanych danych i opcję PiP (obraz w obrazie). Oprócz tego, zaktualizowane modele mają działać znacznie szybciej i pracować dłużej podczas jednego cyklu ładowania.
W drugiej połowie października do powyższego zestawienia dołączą LG K10 i LG K8 z opcją Dual SIM oraz LG G5 z dystrybucji sieci Plus oraz Play. Jak zawsze w takich przypadkach, proszę Was o informację w komentarzach, czy aktualizacja dotarła już na Wasze urządzenia.
Android 9 Pie to odległa wizja
Android 8.0 Oreo jest miłym gestem ze strony producenta i może znacznie usprawnić komfort korzystania z nieco starszych smartfonów, ale nie usprawiedliwia to „ociągania się” LG w kwestii aktualizacji do Androida 9 Pie – a tego nie posiada nawet najnowszy LG V40 ThinQ. Moim zdaniem to cios poniżej pasa.
LG nie udostępniło nawet oficjalnej listy z urządzeniami przeznaczonymi do aktualizacji. Jedyne, czego możemy się spodziewać, to poprawki dla LG V40 ThinQ, V35 ThinQ, V30 oraz LG G7 ThinQ. Uważam, że koreańskie smartfony byłby bardziej „ThinQ” z najnowszym systemem, ale zrozumiem osoby, które nie przykładają dużej wagi do aktualizacji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.