Znamy już pełną specyfikację Honora 10 Lite – mocnego średniaka z Kirinem 710 i piękną obudową. Czy to lepszy smartfon od Honora 8X i Huawei Mate 20 Lite?
O Honorze 10 Lite pisaliśmy już wcześniej – jego premiera to kwestia najbliższego tygodnia. Dzisiaj jednak poznaliśmy pełną specyfikację, a sam smartfon może być naprawdę ciekawą alternatywą dla Huawei Mate 20 Lite.
Specyfikacja Honora 10 Lite nie rozczaruje nikogo
Większość danych technicznych Honora 10 Lite opisał już Dawid i zapoznania się z jego wpisem zapraszam serdecznie. Ja przypomnę specyfikację tylko skrótowo i uzupełnię o kilka nowych danych. Wymiary urządzenia to 154.7 x 73.6 x 8 mm, a sprzęt waży 162 gramy – ten fakt na pewno zasługuje na pochwałę w kontekście wyposażenia.
Honor 10 Lite ma pracować na procesorze Kirin 710 – dokładnie tym samym, co Honor 8X, a więc wydajność będzie kształtowała się mniej więcej na poziomie Snapdragona 660. Tym samym średniak będzie musiał konkurować na przykład z Xiaomi Mi 8 Lite – równie pięknym i dobrze wyposażonym. Podobna jest też ilość pamięci RAM – 4 lub 6 GB.
Nowe informacje dotyczą ekranu – ten będzie miał 6.21 calową przekątną (wcześniejsze doniesienia mówiły o 5.84 cala) i proporcje 19.5:9. Rozdzielczość to zupełnie wystarczające FullHD+. Rozczarowaniem może być jedynie bateria, ponieważ znajdziemy tutaj ogniwo o pojemności zaledwie 3320 mAh – inne średniaki od Huawei mają większe akumulatory.
Jeśli chodzi o zaplecze fotograficzne, to mamy tutaj dość podstawowy duet 13 i 2 megapikseli na tylnym panelu. Honor 10 trafi za to w gusta fanów autoportretów, ponieważ na froncie znajdziemy aż 24-megapikselową matrycę z upiększaniem i AI. Na koniec dodam jeszcze, że smartfon po wyjęciu z pudełka będzie pracował na Androidzie Pie.
Ile może kosztować Honor 10 Lite?
Mam tutaj na myśli oczywiście polskie ceny, jeśli smartfon podąży drogą poprzednika i trafi do Polski. Przypomnę, że Huawei Mate 20 Lite kosztuje obecnie 1599 złotych, a Honor 8X jest tańszy – zapłacisz za niego 1299 złotych za wariant z 128 GB pamięci wbudowanej. Tyle samo kosztuje Huawei P Smart+.
I moim zdaniem taka sama będzie polska wycena Honora 10 Lite. Za takie pieniądze jest łakomym kąskiem, choć kosztujący tą samą kwotę Xiaomi Mi 8 Lite będzie prawdopodobnie oferował lepsze zdjęcia z aparatu głównego. Chińska premiera już 21 listopada – niedługo więc dowiemy się wszystkiego, choć na polski debiut przyjdzie pewnie jeszcze trochę poczekać.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.