Oto specyfikacja Huawei P Smart (2019). Sporo plusów i tylko dwa minusy

Znamy specyfikację oraz wygląd Huawei P Smart (2019), czyli średniaka wyposażonego w procesor HiSilicon Kirin 710, 4 GB pamięci RAM oraz dość niewielką baterię. Model doczekał się zmian w stosunku do poprzednika i zdecydowanie warto się mu przyjrzeć.

W ostatnim czasie Huawei święci triumfy głównie w sekcji flagowców, których najnowsi przedstawiciele z serii Mate 20 są oceniani w większości przypadków bardzo pozytywnie. Mate 20 Pro wypadł nieźle także w naszym teście, ale chiński twórca już kilkukrotnie udowodnił, że potrafi tworzyć także świetne średniaki.

Huawei lubi serię P Smart

Pokazał to już Huawei P Smart, czyli debiutant pierwszych miesięcy 2018 roku. Wyposażony w sensowną specyfikację, smukłe wymiary oraz dobry wyświetlacz smartfon doczekał się szybkiego następcy w postaci modelu P Smart+. Teraz okazuje się, że na horyzoncie pojawi się jeszcze jeden telefon z tej serii.

Nowy Huawei P Smart (2019) ukazał w pierwszych doniesieniach swoje wymiary (155.2 x 73.4mm) oraz zdradził pojemność baterii na poziomie 3320 mAh, która w obecnym czasie wydaje się zaskakująco mała. Będziecie jeszcze bardziej zawiedzeni, gdy dowiecie się, że naładujemy ją złącze microUSB, a nie USB typu C.

Plusów jest sporo

Na tym w zasadzie kończą się minusy, a dalej robi się tylko lepiej. Otrzymamy wydajną specyfikację techniczną opartą się na procesorze Kirin 710, czyli ośmiordzeniowemu układowi zbudowanemu z jednostek Cortex-A73 oraz Cortex-A53. Producent połączy go z 4 GB pamięci RAM oraz Androidem 9 Pie z nakładką EMUI, tworząc superszybkiego średniaka.

fot. Winfuture

fot. Winfuture

Pierwsze spojrzenie na przedni panel P Smart (2019) utwierdza nas w przekonaniu, że mamy do czynienia z telefonem niemal identycznym do najnowszego Honor 10 Lite. Tutaj również otrzymamy 6.2-calowy ekran IPS oraz niewielkie wcięcie w kształcie kropli wody – ta zmiana stylistyczna to główny znak rozpoznawczy modelu.

Podwójny aparat oraz przewidywana cena

Z tyłu znajdzie się podwójny aparat w pionowej konfiguracji oraz czytnik linii papilarnych. Doniesienia wskazują na zestaw fotograficzny złożony z obiektywu głównego 13 MP oraz oczka 2 MP do zbierania informacji o głębi ostrości i rozmywania tła.

W podsumowaniu dobrze zawrzeć pierwszą wzmiankę o europejskiej cenie średniaka, czyli poziomie około 1070 złotych. W tej kwocie musimy wybaczyć brak złącza USB-C oraz niewielką baterią, ale ogólna prezencja modelu przedstawia się bardzo przyzwoicie. Premiera już za kilka tygodni.

Źródło