Przepychanki pomiędzy USA a Chińczykami… ciąg dalszy. Teraz Amerykanie nie chcą, abyśmy korzystali z rozwiązań technologicznych zaprezentowanych przez Huawei. Powód jest prosty.
USA nie chcą sprzętu Huawei
Jeszcze na początku 2018 roku pojawiły się informacje, z których wynikało, że amerykańskie służby ostrzegały obywateli przed korzystaniem ze smartfonów chińskich firm ZTE i Huawei. Powodem takiej sytuacji miała być możliwość narażenia się na podsłuch ze strony Chińczyków czy nawet nieświadome przekazywanie cennych informacji obcemu państwu. Czy coś zmieniło się od tego czasu? Nie bardzo.
The Wall Street Journal powołując się na swoje źródła twierdzi, że amerykańscy dyplomaci zwrócili się do swoich sojuszników w jednym celu. Chcieli oni, aby Ci przestali wykorzystywać sprzęt produkowany przez chińską firmę Huawei. Przesłana wiadomość miała przestrzegać przed sprzętem firmy, który zwiększałby ryzyko cyberataków i mógł pozwolić chińskiemu rządowi na szpiegowanie poprzez IoT (Internet Rzeczy). Dodatkowym przesłaniem miało być wskazanie niecnych intencji firm wspieranych przez Chiny. Wiadomość miała trafić między innymi do osób zarządzających firmami telekomunikacyjnymi.
Dodajmy do tego fakt, że jeszcze dwa i pół miesiąca temu, prezydent USA podpisał projekt zakazujący pracownikom amerykańskich agencji rządowych korzystania z urządzeń stworzonych przez Huawei i ZTE.
USA widzi zagrożenie u…
Z powyższych informacji wynika, że USA widzą zagrożenie u swoich czołowych sojuszników. Oznacza to, że Amerykanie boją się o dane zawarte w swoich bazach wojskowych rozlokowanych w różnych miejscach na świecie, jak np. Włochy, Niemcy czy Japonia.
Co ciekawe, USA rozważa pomoc finansową udzieloną na rozwój telekomunikacyjny w krajach, które miałyby pozytywnie odnieść się do prośby rządu.
Przyganiał kocioł garnkowi, czyli kilka słów o szpiegowaniu
O ile rozumiem intencje rządu USA, o tyle kuriozalne wydają mi się obecne prośby Amerykanów. Wielokrotnie pojawiały się afery czy wypływały informacje wskazujące, że to właśnie USA podsłuchuje wszystko i wszystkich, gromadząc dane na każdy temat. Na myśl przychodzi mi chociażby program Echelon czy sytuacja z Edwardem Snowdenem. Jasne, że Chińczycy też szpiegują i robi to każde państwo na świecie. Wcale nie zdziwiłbym się także, gdyby chińska technologia była obecnie bardziej zaawansowana niż amerykańska, dlatego aż tak bardzo USA obawiają się Chin.
Cały wątek, który ciągnie się już od jakiegoś czasu na pewno szybko się nie zakończy…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.