- « Poprzedni
- 1/3
- Następny »
ioutdoor X jest smartfonem typu rugged o niezłym wyglądzie, jak również z przyzwoitym wyposażeniem, zwłaszcza na papierze. Czy to jednak dobry smartfon? Odpowiedzi szukajcie w naszej recenzji ioutdoor X.
ioutdoor X na papierze to bardzo interesująca propozycja ze średniej półki cenowej. Ma akumulator ze wsparciem dla szybkiego ładowania, aż 6 GB pamięci operacyjnej RAM, ekran o proporcjach 18:9, jak również NFC – coś, czego nadal brakuje w wielu smartfonach z Państwa Środka. Czy jest to jednak faktycznie sprzęt godny polecenia? O tym przekonacie się czytając moją recenzję ioutdoor X, którego w chińskich sklepach kupimy za ok. 1300 złotych (a w promocjach często kilkaset złotych taniej).
Specyfikacja ioutdoor X
Dane podstawowe | |
Wymiary | 75 x 155 x 10.0 mm |
Standard sim | nanoSIM + microSIM, Dual SIM |
Ekran | |
Typ | IPS 5.7'', rozdzielczość 1440x720, 282 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | MediaTek helio P23 |
Procesor | 2 GHz, 8 rdzeni (ARM Cortex A53) |
GPU | ARM Mali-G71MP2 |
RAM | 6 GB |
Bateria | 3400 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD do 256GB |
Porty | USB (typu C, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 128 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 8.1.0 Oreo |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE |
WIFI | 802.11a/b/g/n (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | A-GPS i GLONASS |
Bluetooth | 4.1 |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 16 MP, wideo, 30 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowy aparat - 8MP |
Dodatkowy | 13 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Design: szczupły pancernik
ioutdoor X to smartfony typu rugged, a zatem mogący wytrzymać więcej. Co jednak bardzo istotne, jest smuklejszy od konkurencyjnych propozycji, aczkolwiek to akurat zasługa zastosowania akumulatora o standardowej pojemności. Czy to źle? Z pewnością nie dla mnie, gdyż w przypadku tego typu konstrukcji im smartfon jest smuklejszy, tym wygodniej się z niego korzysta. A ioutdoor X leży pewnie w dłoni i jest wygodny. To także zasługa pościnanych dłuższych boków na tylnej ścianie.
Jak wspomniałem na wstępie, jest to smartfon o podwyższonej odporności, dlatego też w specyfikacji urządzenia znajdziemy wzmianki na temat wodoszczelności, a także odporności na trudne warunki atmosferyczne. Smartfon jest w stanie pracować bez problemu w temperaturach od -20°C do +55°C, a także wytrzymać szybkie zmiany temperatur (od -40°C do + 70°C). ioutdoor X opatrzony został certyfikatem IP68, a to oznacza, że można go swobodnie zanurzyć w wodzie i z niego korzystać (robić zdjęcia, oglądać wideo, itd.) na głębokości dwóch metrów przez 30 minut.
Do produkcji obudowy wykorzystano gumowane tworzywo, TPU (Termoplastyczny Elastomer Poliuretanowy), jak również aluminium. Pierwszy z materiałów znajduje się na tylnej ścianie i ma wyraźną fakturę imitującą skórę. Pod warstwą gumy jest aluminiowa konstrukcja. Tylna ściana została podzielona na trzy pionowe pasy, poprzez wstawienie błyszczącego tworzywa sztucznego, które nadaje elegancji. To właśnie na nim obecne jest logo producenta, informacja o certyfikacie IP, okrągły czujnik biometryczny, dwa obiektywy z czego jeden jest bardzo malutki i okalany czerwonym pierścieniem. Nad nimi jest jeszcze dwutonowa dioda doświetlająca LED. Całość prezentuje się zaskakująco dobrze.
Umieszczone na prawym boku przyciski (belka regulacji głośności, a także włącznik) zostały dobrze osadzone – luzy nie są wyczuwalne, a skok jest odpowiednio długi. Na lewej ścianie znajdują się natomiast sanki z hybrydowym slotem kart, a zatem możecie umieścić tam dwie karty w standardzie nanoSIM lub jedną “simkę” i microSD. Jest tam jeszcze dodatkowy przycisk służący do uruchamiania aparatu. Korpus i przyciski wykonane zostały ze szczotkowanego aluminium.
Na dolnym obrzeżu producent zagospodarował miejsce dla, mikrofonu, portu USB typu C. Na wyposażeniu nie zabrakło złącza mini-jack 3.5mm, które razem z mikrofonem wtórnym znajduje się na górnej ramce.
No to jeszcze kilka słów na temat frontu. Brzegi nie są na równi ze szkłem (w tym przypadku Gorilla Glass 5). Górna i dolna ramka są dość szerokie, mając na uwadze obecne standardy, aczkolwiek tradycyjne, jeśli weźmiemy pod uwagę przeznaczenie.
Przekątna | Szerokość | Wysokość | Grubość | Waga | |
---|---|---|---|---|---|
Xiaomi POCO F1 | 6.20 | 75 | 156 | 8.8 | 182 |
TP-Link Neffos C9A | 5.50 | 71 | 147 | 7.2 | 145 |
Xiaomi Redmi Note 6 Pro | 6.30 | 76 | 158 | 8.2 | 182 |
Motorola One | 5.90 | 72 | 150 | 7.9 | 162 |
Nokia X6 (2018) | 5.80 | 71 | 147 | 8.6 | 151 |
CAT S61 | 5.20 | 78 | 155 | 12.8 | 250 |
Oukitel K10 | 6.00 | 79 | 167 | 13.0 | 289 |
ioutdoor X | 5.70 | 75 | 155 | 10.0 |
Akumulator z szybkim ładowaniem
ioutdoor X jest smartfonem, w którym postawiono na akumulator o tradycyjnej pojemności – 3400 mAh ze wsparciem dla technologii szybkiego ładowania, przy wykorzystaniu 18-watowej ładowarki dołączonej do zestawu sprzedażowego (europejska wtyczka).
Zapasu energii wystarczy na średnio półtora dnia, bez konieczności doładowywania, co uważam za wynik poprawny. Mniej wymagający użytkownik nie będzie miał problemu, aby czas pracy wydłużyć do dwóch dni. A to dobry wynik, zwłaszcza, że sporo telefonów nie jest w stanie go wykręcić.
Normalne użytkowanie
Gry
Czas ładowania
W ustawieniach niestety zabrakło, jakiś ciekawych scenariuszy oszczędzania energii – są tylko standardowe rozwiązania oferowane przez system Android Oreo.
Całkowite uzupełnienie energii zajmuje około 110 minut. Smartfon wspiera technologię szybkiego ładowania. Jeżeli jednak nie macie tyle czasu, to warto wiedzieć, że pozostawiając telefon pod ładowarką na 30 minut odzyskacie 41%. Po jednym kwadransie natomiast 22%.
Proporcje 18:9 to największa zaleta
ioutdoor postawił w modelu X na wyświetlacz charakteryzujący się proporcjami ekranu 18:9,a zatem jest wyraźnie dłuższy i węższy od coraz rzadziej stosowanego 16:9.
Ekran dostarczony przez firmę Sharp cechuje rozdzielczość HD+ (1440 x 720 pikseli) i przekątna 5.7”, co przy takich parametrach daje nam nieco ponad 282 piksele na cal – wyświetlane treści są zatem przyzwoicie ostre, a pojedyncze piksele nie są widoczne, o ile nie patrzymy na smartfon z bardzo, ale to bardzo bliskiej odległości. Z technicznych rzeczy warto jeszcze wspomnieć o wsparciu dla pięciu punktów dotyku.
Nie jest to panel wysokiej klasy, a świadczyć o tym może choćby kalibracja kolorów, czy też minimalna luminancja. I zanim przejdę do konkretów, jestem daleki od stwierdzenia, że mamy do czynienia z ekranem podrzędnym – jest typowy dla smartfonów ze średniej półki cenowej.
Maksymalna luminancja jest na odpowiednim poziomie i nie mam żadnych zastrzeżeń. Z telefonu można korzystać komfortowo w bardziej oświetlonych miejscach – czytelność jest na odpowiednim poziomie. Minimalne podświetlenie budzi za to delikatne zastrzeżenia, gdyż jest na poziomie 10 cd/m2, co osobom bardzo wrażliwym na światło w nocnych warunkach może dać się we znaki.
Gdybyście doszli do wniosku, że biel Was razi, to warto abyście postawili na filtr światła niebieskiego, który jest w stanie zrekompensować wspomnianą iluminację. Żadnych zastrzeżeń nie mam do czujnika światła zastanego, który prawidłowo i relatywnie szybko dostosowuje podświetlenie do panujących warunków.
AdobeRGB
sRGB
Jasność maksymalna
Odwzorowanie barw jest tylko na poprawnym poziomie – pokrycie palety sRGB sięga raptem 80.1%, a w przypadku AdobeRGB tylko 57.5%. Kolory są raczej stonowane, choć chciałoby się nieco żywszych barw.
Niestety zabrakło technologii MiraVision, a zatem nie znajdziemy w tym smartfonie dodatkowych ustawień ekranu, które w nawet najmniejszym stopniu wpłynęłyby na poprawę wyświetlanego obrazu.
- « Poprzedni
- 1/3
- Następny »
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.