Microsoft na poważnie znów chce rywalizować na rynku smartfonów? Wygląda na to, że tak i już w 2019 roku może pokazać swój nowy produkt z elastycznym wyświetlaczem.
Microsoft pikował w dół, aż dał sobie spokój
Pamiętacie jeszcze te miesiące, gdy z kwartału na kwartał wyniki Microsoftu w dziale smartfonów stawały się coraz bardziej słabe? W pewnym momencie aż wstyd było je publikować. Microsoft miał wyboistą drogę w ostatnich latach. Po kilku restartach w kwestii oprogramowania na telefony, zakupieniu nawet praw do marki Nokia i wydawaniu urządzeń pod tym szyldem i tak firma skończyła źle w tej kategorii.
W pewnym momencie gigant z Redmond poszedł po rozum do głowy i przestał walczyć z nieuniknionym. Najpierw przestał wspierać coraz starsze systemy na swoje sprzęty mobilne. Potem wycofał ze sprzedaży urządzenia wearables, które de facto nie były takie złe. Na końcu zdecydował, że pasuje także ze smartfonami i nie przestaje wydawać nowości.
Microsoft zawsze chciał wrócić do gry
Gigant z Redmond tak naprawdę nigdy się nie poddał. Firma uznała, że poniosła porażkę w kolejnej bitwie, ale nie przegrała wojny. Oznacza to, że nawet kiedy odpuściła sobie premiery smartfonów to w swoich placówkach rozwojowych cały czas pracowała nad nowościami. Microsoft zawsze chciał więc wrócić do gry i takie informacje docierają do nas od ostatnich lat.
Plotki i spekulacje na temat Surface Phone’a nie ustawały, aż pojawiła się Andromeda. To podobno składany prototyp smartfona, nad którym od dłuższego czasu pracuje się w Microsofcie. Detale na jego temat są wciąż owiane tajemnicą. Wygląda jednak na to, że wkrótce może się to zmienić.
Andromeda to bardziej tablet niż telefon?
Brad Sams w książce Beneath a Surface twierdzi, że Andromeda będzie hybrydą smartfona z tabletem. Na myśl ciśnie się od razu słowo „phablet”, jednak nie do końca może ono tutaj pasować. Wszystko dlatego, że urządzenie ma być przede wszystkim tabletem Surface i „przy okazji”, po złożeniu – smartfonem.
Co więcej, Andromeda ma być kontrolowana przez pełną wersję systemu Windows i trafić na rynek rzekomo już w 2019 roku. Jeśli te informacje się potwierdzą to na rynku składanych urządzeń powoli zacznie się robić tłoczno.
Swoje produkty z elastycznymi wyświetlaczami na przyszły rok zapowiedzieli już Huawei, Samsung czy Oppo. Microsoft nie będzie miał więc łatwo, co sprawia, że nie bardzo wierzę w sukces urządzenia tej firmy. Jego największą „wadą” będzie pewnie sam system. Oczywiście nie chcę niczego wyrokować, ale patrząc na historię sprzętów od MS trudno mi myśleć pozytywnie na ich temat. Zwłaszcza, że Andromenda ma wejść na rynek nie jako pierwsza, ale jako jedna z wielu podobnych nowości.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.