Czy OnePlusa wciąż można nazwać „zabójcą flagowców”? Wydaje się, że zdecydowanie nie pod względem ceny. CEO zapowiedział, że za kolejny wariant zainteresowani zapłacą dużo więcej.
OnePlus pierwszy wdroży łączność 5G
Pete Lau to dyrektor generalny OnePlusa, który oficjalnie poinformował, że jego firma jako pierwsza zaoferuje smartfona z technologią 5G na terenie Europy. Fajnie, prawda? No nie do końca. Wyścig szczurów trwa w najlepsze, przez co niegdyś „pogromca flagowców” obecnie jest po prostu jednym ze smartfonów z Androidem na pokładzie. Biorąc pod uwagę nowe wieści Lau, OnePlus podniesie cenę przyszłego wariantu swojego smartfona.
Urządzenie z 5G po raz pierwszy pojawi się u brytyjskiego operatora EE. Sprzęt ma być także napędzany przez procesor Snapdragon 855. Na razie nie znamy większych szczegółów na temat specyfikacji modelu z obsługą 5G.
Nowy wariant będzie droższy o kilkaset dolarów
Lau potwierdził w podanej przez siebie informacji, że za „dobroć” którą zaserwuje OnePlus w postaci technologii 5G klienci będą musieli słono zapłacić. Według jego szacunków, nowy model ma być o 200 lub nawet 300 dolarów droższy od wersji, która obsługuje sieć 4G.
Lau dodał, że na wzrost ceny składać się ma nie tylko nowa technologia, ale także wiele innych elementów, dlatego w chwili obecnej trudno jednoznacznie przewidzieć, jak wysoka będzie podwyżka cenowa.
OnePlus 6T – ostatni „tani” OnePlus?
Przypomnę, że OnePlus 6T, który jest obecnym numerem jeden w portfolio OnePlusa początkowo sprzedawał się po cenie na poziomie 549 dolarów. Jeśli więc powyższe doniesienia będą miały odzwierciedlenie w rzeczywistości to kupując smartfona tej firmy z technologią 5G trzeba będzie wyciągnąć z kieszeni 749 lub 849 dolarów. To całkiem sporo!
OnePlus zasłynął między innymi dlatego, że oferował stabilne i dobrze działające smartfony za rozsądną cenę. Czy taki wyskok w ramach bycia „pierwszym” w Europie przyniesie firmie OnePlus sukces? Śmiem wątpić. Nawet, gdy smartfon trafi do sprzedaży to kupujący w większości miejsc na terenie Europy nie wykorzystają jego pełni możliwości właśnie z braku infrastruktury do działania sieci 5G.
To, co jest warte uwagi to fakt, że OnePlus może dać wybór swoim klientom. Firma ma bowiem pracować nad „rozdwojeniem linii produktowej”, czyli przygotowaniu smartfonów w wersjach z 5G i 4G. Jestem pewien, że to właśnie ten drugi wariant będzie się zdecydowanie lepiej sprzedawał.
Jak jednak będzie w ostateczności – zobaczymy na początku lub w trakcie trwania 2019 roku.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.