Podczas targów MWC 2012 Nokia zaprezentowała budżetowy smartfon z serii Lumia (model 610), który wyceniono na 190 euro. Słuchawka ta ma pomóc Nokii i Microsoftowi poszerzyć udziały platformy WP na rynku i uczynić z niej produkt, który za kilka lat będzie mógł zagrozić Androidowi na pozycji lidera rynku mobilnego. Nokia zdaje sobie jednak sprawę z tego, iż wspomniany model może nie wystarczyć i przyda się coś jeszcze tańszego – do jakiej kwoty mogą zejść?
Wiceprezes fińskiej korporacji – Niklas Savander – jest przekonany, iż jego firmę czeka jeszcze sporo pracy, jeśli myśli o poważnej konkurencji z urządzeniami z zielonym robotem na pokładzie. W pierwszej kolejności dotyczy to tanich smartfonów. Savander zdaje sobie sprawę z tego, że w wielu krajach sprzedaje się tanie smartfony z OS Android. Cena niektórych z nich nie przekracza 100 dolarów (a Eric Schmidt wspominał niedawno o słuchawkach za 70 dolarów). Tymczasem najtańszy smartfon z platformą WP jest dwa razy droższy.
Póki co segment budżetowych smartfonów Nokii zajmują urządzenia z Symbianem, ale Savander uważa, iż jest to przestarzała platforma, która nie rozwija się dostatecznie szybko. Dlatego wzmożone zostaną prace nad tanimi gadżetami z WP: musimy wiele zrobić w kwestii stworzenia konkurencyjnych aparatów niższej klasy. Myślicie, że Nokia szybko wprowadzi te zapowiedzi w życie?
Źródło: Pocket-lint
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.